MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Masaż wewnętrznego ucha - wywiad z Jackiem Mazurkiewiczem

Jarosław Hejenkowski
Podczas gdy inowrocławianie zachwycają się sukcesikami sezonowych gwiazdek w telewizyjnych programach, prawie nikt w mieście nie zauważa sukcesów prawdziwych muzyków. Należy do nich kontrabasista Jacek Mazurkiewicz. Gra mnóstwo koncertów i nagrywa wiele płyt. Problem w tym, że wykonuje muzykę niekomercyjną.

Podczas
gdy inowrocławianie zachwycają się sukcesikami sezonowych gwiazdek w
telewizyjnych programach, prawie nikt w mieście nie zauważa sukcesów
prawdziwych muzyków. Należy do nich kontrabasista Jacek Mazurkiewicz. Gra
mnóstwo koncertów i nagrywa wiele płyt. Problem w tym, że wykonuje muzykę
niekomercyjną.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 208840" >Próżno
jego nazwiska szukać wśród wyróżnianych w dziedzinie inowrocławskiej kultury.
Całkiem możliwe, że miejscowi „spece” nawet nie wiedzą o jego istnieniu.
Dlatego postanowiliśmy pokazać mieszkańcom, że nawet z tak małego miasta jak
Inowrocław mogą pochodzić znakomici muzycy. Wystarczy zresztą zerknąć na jego
stronę internetową www.jacamazurkiewicz.pl, aby przekonać się, w jak wielu
projektach on występuje.

Jacek
Mazurkiewicz współpracował kompozytorsko i muzycznie z teatrami  Teatr Rozmaitości, Teatr Na Woli, Nowy Teatr,
Teatr Wybrzeże, Teatr Muzyczny w Gdyni, Teatr Tańca „Kino Variatino”, Opera
Bałtycka.

Współpracował także z jednym z najważniejszych na świecie magazynów mody Harpers Baazar, tworząc muzykę do klipu premierowego numeru, którego twarzą była czołowa polska modelka Małgosia Bela.Udźwiękowił i skomponował muzykę do krótkometrażowego filmu „Lepra” Michała Kudły, który był w 2012 roku prezentowany podczas  Short Film Corner na Festiwalu w Cannes. Właśnie nagrał płytę w trio z czołowymi przedstawicielami nowojorskiej awangardy - Danielem Levinem (wiolonczela) i Robem Brownem (sax. alt). Krążek ukaże się w tym roku nakładem wydawnictwa Multikulti. 17 kwietnia leci na niemiecko-duński festiwal FolkBaltica z Poszukiwaczemi Zaginionego Rulonu, by prezentować polską muzykę tradycyjną (mazurki, oberki).

<!** Image 3 align=middle alt="Image 208840" >Jak się
zaczęła Twoja przygoda z muzyką?

Pierwszym
zespołem była grupa reggae Light. Tam grałem na basie, bo nie było basisty i
dlatego przejąłem tę funkcję. Później grywałem jeszcze w innych inowrocławskich
grupach. Grałem między innymi na pierwszej płycie Szulerów.

Od razu
był bas, czy po drodze jakieś inne instrumenty?

Zaczynałem
„ogniskową” gitarą, czyli śpiewanie i pogrywanie na akustycznej. Później był
zespół punkowy i tam przejąłem rolę basisty. Następnym instrumentem był bas
bezprogowy, a później pojawił się kontrabas i on już został.

<!** reklama>Dlaczego
bas? Bo wyznaczasz rytm i niejako szefujesz?

Tak mi
się też na początku wydawało, że basista nie jest na przodzie, ale i tak
kieruje wszystkim. Jednak kiedy zacząłem grać z wieloma muzykami z Polski i
zagranicy, a okazje są częste, to zacząłem rozumieć, że nie jest tak do końca.
Zwłaszcza muzyka improwizowana przekonała mnie, że każdy instrument, a także
wokal, jest ważny. Od wszystkiego zależy, co dalej się będzie działo.

Co
sprawiło, że wyniosłeś się z Inowrocławia?

Nasze
miasto nie jest jakimś centrum artystycznym, a ja chcąc się rozwijać, musiałem
szukać takiego miejsca. Wybór padł na Trójmiasto, gdzie zacząłem funkcjonować w
rozmaitych projektach. Następnie przeniosłem się do Warszawy i tam mieszkam od
kilku lat.

<!** Image 5 align=middle alt="Image 208840" >Zdołałeś
policzyć, z iloma projektami już grałeś?

Mam
kilka głównych zespołów, które są dla mnie priorytetowe. Ale są też inne
projekty. Ponadto zajmuję się produkcją teatralną oraz udźwiękawianiem filmów.
Czasem nie wiem, za co się złapać i przestałem już liczyć.

Jest
jakiś najważniejszy zespół?

W
zasadzie jest ich kilka, bo dotyczą różnych gatunków i nie ma sensu ich
porównywać. Z grupą Limboski występuję praktycznie od początku. Właśnie
nagraliśmy trzecią płytę. Z kolei Poszukiwacze Zaginionego Rulonu to kapela wykonująca
muzykę tradycyjną. Jest też Gabinet Masażu Ucha Wewnętrznego, czyli projekt
teatralno-artystyczny, a nawet terapeutyczny. No i jest mój solowy projekt
3fonia.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 208840" >Da się
z takiego grania wyżyć?

Oczywiście,
że tak, ale trzeba zajmować się wieloma działaniami muzycznymi. Mało jest w
Polsce ludzi, którzy grają w jednym zespole i niczego innego nie robią. Wielu
muzyków musi dzielić granie z bardziej prozaicznymi zajęciami, jak zwykła praca
zarobkowa. Na pewno nie jest łatwo, bo to wolny zawód i często trzeba szukać
pracy.

Taki
kontrabas to chyba ciężka rzecz? Od grania wyrabiasz sobie też muskuły?

Powiedziałbym,
że ćwiczę tylko jednostronnie, bo nauczyłem się dźwigać go na prawym ramieniu.
Ale to poniekąd instrument siłowy i trzeba się nauczyć dobrze operować zapasami
sił. Waży około 15 kilogramów, ale nie sama waga, co gabaryty są problemem. Na
rowerze ciężko z nim jechać, w pociągu też trudno. Kontrabas ładnie wygląda na
scenie, ale najpierw trzeba tam z nim dojechać.

<!** Image 6 align=middle alt="Image 208840" >Ciężko
jest wybić się w Polsce muzykowi z Inowrocławia?

Pochodzenie
nie ma znaczenia. Ważne jest miejsce funkcjonowania. No i istnieje też
nieubłagana zasada czy też potrzeba posiadania kogoś znajomego, kto wprowadzi
do środowiska. Ja akurat byłem na takiej pozycji, że nikogo nie znałem, więc
musiałem walczyć. Zresztą nie miałem wcześniej w rodzinie nikogo działającego w
muzyce. Jedynie tata w młodości strugał fujarki z bzu. Moje pierwsze lata w
Trójmieście były więc walką.

Bywasz
w Inowrocławiu? Śledzisz to, co dzieje się w środowisku muzycznym?

Ostatnio
byłem u rodziców na święta. I mniej więcej orientuję się, co u kogo słychać.
Mam też kilka pomysłów na projekty z naszymi muzykami. Bardzo cieszę się, że
wciąż się coś u nas dzieje, bo wielu ludzi, którzy zaczynali w tym samym czasie
co ja, już dawno z grania zrezygnowało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!