Wielu mieszkańców Bydgoszczy wciąż bardzo rzadko odwiedza centrum. Dlatego nie wiedzą o nowo otwartych restauracjach, pubach, czy prowadzonych inwestycjach.
PRZECZYTAJ:W niedzielę ostatni dzień imprezy "Ster na Bydgoszcz" [WIDEO, ZDJĘCIA]
Nie chodzą na koncerty i imprezy kulturalne. Malkontenci lubią bowiem powtarzać od lat te same utarte hasła, że w „mieście nic się nie dzieje”, a w weekendy „nie ma co robić”.
Ster na Bydgoszcz jest dla nich jedną z niewielu okazji do wizyty w sercu miasta. I kiedy wystawią już nosy zza progi swoich domów, przecierają oczy ze zdziwienia. Okazuje się bowiem, że atrakcji nie brakuje, a miasto - przede wszystkim w okolicy rzeki - pięknieje.
Jest szansa, że część malkontentów zmieni zdanie i częściej zajrzy do centrum. Nie tylko raz do roku na Ster na Bydgoszczy. Zostawią pieniądze w restauracjach, pubach... Może dzięki nim Długa znów ożyje? Serdecznie zapraszamy do centrum!