Konsultacje społeczne są po to, żeby „władza” miała podstawy do wprowadzenia własnych decyzji. Nie jest w tym przypadku ważne, że wybieramy władzę w wyborach, wiedząc, jakie ma pomysły. Władza musi mieć podstawy do działania, a jedną z nich - jak sobie wymyśliła - jest zapytanie ludu, co o czymś sądzi. Bo władza sama tego nie wie...
No więc władza Bydgoszczy pytała - przez cały miesiąc - jakich biletów komunikacji miejskiej chcą bydgoszczanie. Na kilkaset tysięcy ludzi miasta w konsultacjach tych wzięło udział 2,5 tys. To i tak dużo, według mnie. Problem jednak w tym, że z konsultacji rzeczywiście - jak twierdzi opozycja - nie wynika nic. No bo w jaki sposób 2,5 tysiąca ludzi może decydować o formie czasowych biletów komunikacji? Przecież na to ma wpływ wszystko - łącznie z cenami paliwa.
Konsultacje to takie umywanie rąk władzy.
FLESZ ZMIANY KLIMATU
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Fitkau-Perepeczko nie nosi stanika. Pokazała z bliska, jak wygląda jej dekolt!
- Tak wygląda Bohun z "Ogniem i Mieczem". 60-latek nie przypomina siebie sprzed lat
- Wystrojona Cichopek dystansuje się od Kurzajewskiego na imprezie. Kryzys w niebie?
- Nieznana przeszłość Anity Werner. Zdjęcia dziennikarki w negliżu