Możliwości tych jednostek są większe, niż to wynika z liczby przeprowadzanych indywidualnych terapii czy pionierskich zabiegów. Myślę tu nie tylko o transplantologii, której jestem zwolenniczką, ale także o wielu innych zagadnieniach. Nie będę wymieniała nazwisk, nie wyszczególnię również dziedzin, w których się specjalizują, ponieważ nie zamierzam tym razem nikogo specjalnie wyróżniać.
Przeszczep Wątroby w Bydgoszczy. Sukces lekarzy, nadzieja dla pacjentów
Piszę o tym dlatego, bo uważam, że przed laty popełniono błąd w ustalaniu zasad finansowania jednostek służby zdrowia funkcjonujących w poszczególnych województwach. Pamiętam, że Kujawsko-Pomorskie otrzymało mniej pieniędzy od innych i choć nam rząd potem dorzucił odrobinę więcej, to i tak innych już nie dogoniliśmy.
A w przypadku szpitali i wspomnianej już transplantacji wysokość dotacji warunkuje liczbę tych, którym daje się szansę na powrót do normalnego życia. Nie wszyscy, niestety, ją otrzymają...