Z tego świetlanego przykładu demokracji bezpośredniej wyszła, niestety, lipa. Na środowej sesji rady miasta bydgoszczanie dowiedzieli się, że zamiast superkładki powstanie zwykłe przejście na poziomie gruntu.
Oczywiście mamy w kraju trudne czasy, więc trzeba oszczędzać. Jednakże trudne czasy były już wtedy, gdy zapowiadano i prowadzono konsultacje w sprawie kładki. Po co zatem była ta cała szopka?
Mieszkańcy Wyżyn, którzy korzystają z kładki, chyba specjalnie się nie zmartwią jej rozbiórką. Zaoszczędzą sobie wspinaczki po stromych i niebezpiecznych schodach. Kląć będą kierowcy, zmuszeni do wystawania pod czerwonym światłem w jeszcze jednym punkcie na ruchliwej ulicy. Będą stali i kopcili z rur wydechowych, prosto w nos rowerzystom, dla których zbudowano tam nową ścieżkę. To z pewnością zachęci innych bydgoszczan do przesiadki na rower.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce