[Festiwal] Widząc duszą, śpiewają tak, że otwierają nam oczy

Festiwal odbędzie się już po raz szósty, ale za każdym razem jest inny. Był już bowiem, m.in., w klimacie złotych przebojów z lat 70., innym razem śpiewano hity z lat 80., odbyła się też edycja z piosenkami Polski Walczącej.
- W tym roku zdecydowaliśmy, że będą nam towarzyszyć przeboje muzyki filmowej zarówno polskiej, jak i zagranicznej - zapowiada Grzegorz Dudziński, szef Otwartej Przestrzeni „Światłownia”, który jest pomysłodawcą i organizatorem Festiwalu Widzących Duszą „Muzyka otwiera oczy”.

W przyszłą sobotę na scenie „Światłowni” wystąpi 12 osób praktycznie z całej Polski - wśród nich troje bydgoszczan! - którym od godz. 16.00 będzie się przesłuchiwać jury z Maciejem Różyckim na czele, by wyłonić laureatów, co wcale nie będzie łatwym zadaniem.

- Na tym festiwalu pojawiają się osoby, które śpiewają tak, że można by ich słuchać bez końca - mówi nam Grzegorz Dudziński, który podkreśla, że choć wszyscy biorący udział w konkursie artyści są niedowidzący lub niewidzący, ale nikt nie mówi o nich, że to artyści z niepełnosprawnością. - Artystą się jest albo nie i to nie ma nic wspólnego ze stanem zdrowia - dodaje nasz rozmówca.

I chociaż laureaci mogą liczyć na atrakcyjne nagrody zarówno finansowe (łączne pula to 10 tysięcy zł), jak i rzeczowe, a najlepszy wykonawca na statuetkę od Prezydenta RP Andrzeja Dudy, to jednak ten festiwal niesie ze sobą znacznie większą wartość.

- Któregoś roku na Festiwal Widzących Duszą przyjechała dziewczyna z południa Polski, miała depresję, częściowo wywołaną problemami ze wzrokiem. Pamiętam, że rodzice, którzy z nią przyjechali, obawiali się, czy dziewczyna w ogóle wystąpi. A ona wyszła na scenę i pięknie zaśpiewała, została jedną z laureatek. Ale najważniejsze, że jej rodzice po występie powiedzieli mi uradowani: Córka wróciła - wspomina Grzegorz Dudziński, dla którego ten festiwal jest też ważny z innego powodu. - Pozwala oswoić się z nami, osobami niewidzącymi, które chcą być traktowane przez społeczeństwo normalnie.

Festiwalowi towarzyszyć będą znakomici goście. Pierwszego dnia w „Światłowni” recital będzie mieć Jan Kondrak, który gościł już przy św. Trójcy 15, gromadzą tłum słuchaczy. Liczną publiczność będą zapewne mieć także Marian Opania i Wiktor Zborowski, którzy podczas finałowej gali w Sali Malinowej hotelu „Pod Orłem” jako Super Duo wystąpią z piosenkami kabaretowymi, przeplatając je anegdotami zza kulis oraz z planu filmowego, a także najlepszymi dowcipami Kabaretu Starszych Panów. Uwaga, bezpłatne zaproszenia na galę są do odbioru w „Światłowni” - warto się pospieszyć!

Gdzie? Kiedy? Za ile?
15.10. (sob.) „Światłownia”, wstęp wolny (ul. św. Trójcy 15) godz. 16 - przesłuchania konkursowe, 19.00 - koncert laureata ubiegłorocznej edycji festiwalu Przemysława Cackowskiego, 20.00 - recital Jana Kondraka.

16.10. (niedz.) „Światłownia”, wstęp wolny (ul. św. Trójcy 15) godz. 12 - pokaz filmu z audiodeskrypcją „Zapach kobiety”.

16.10. (niedz.) hotel „Pod Orłem” (ul. Gdańska 14), wstęp na zaproszenia do odbioru w „Światłowni”godz. 16 - koncert laureatów, 17.00 - recital Super Duo - Marian Opania i Wiktor Zborowski.

VI Festiwal widzących duszą „Muzyka otwiera oczy” dotowany jest ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Patronat honorowy Starosta Powiatu Bydgoskiego.

Skład jury, które oceni wykonawców:
1. Maciej Różycki - przewodniczący jury
2. Ewa Dąbrowska - dział kulturalny Radio PiK
3. Aleksandra Bacińska - poetka
4. Jerzy Deja - muzyk, Zarząd Główny Polskiego Związku Niewidomych

Lista wykonawców VI Festiwalu Widzących Duszą "Muzyka otwiera oczy":
1. Aleksandra Gudacz (Kraków)
2. Przemysław Cackowski (Grudziądz)
3. Marek Okręglicki (Andrychów)
4. Monika Młot (Przemyśl)
5. Patrycja Malinowska (Płock)
6. Krzysztof Wysocki (Bydgoszcz)
7. Janusz Kocik (Chełmno)
8. Remigiusz Szuman (Wrocław)
9. Adam Walentowicz (Bydgoszcz)
10. Daria Barszczyk (Bydgoszcz)
11. Armand Perykietko (Wrocław)
12. Agata Zakrzewska (Warszawa)