Do 12 stycznia 2018 r. bydgoszczanie będą mogli oglądać niezwykłą wystawę, na której prezentowane są obrazy Zdzisława Beksińskiego i rysunki Damiana Leszczyńskiego. Dzieła obu artystów łączy jedno: mroczna wizja świata i swoisty niepokój, płynący z ich grafik.
Zarówno prezentowane obrazy Beksińskiego, jak i rysunki Leszczyńskiego, ukazują rzeczywistość odmienną od tej, którą znamy z codziennego życia, fantasmagorie odwołujące się do snów, wizji i marzeń, przeniknięte oniryczną atmosferą grozy, tajemniczości i nostalgii. „Pragnę malować tak, jakbym fotografował marzenia i sny. Jest to więc z pozoru realna rzeczywistość, która jednak zawiera ogromną ilość fantastycznych szczegółów - tak o swojej twórczości mówił Beksiński i deklaracja ta pasuje jako motto do prac obydwu twórców.
Oprócz tradycyjnych prac malarskich i rysunkowych na wystawie znajdzie się też wirtualna prezentacja „De profundis. Beksiński VR”. Nowoczesna technologia umożliwi gościom odwiedzającym wystawę, wniknąć w świat obrazów, stworzonych w oparciu o niezwykłą wyobraźnię Beksińskiego.
Wystawę „Beksiński. Leszczyński. Fantasmagorie” otwarto dziś, we wtorek, a dzieła na niej prezentowane pochodzą z kolekcji prywatnych i nie były wcześniej eksponowane szerszej publiczności.
Wystawę można podziwiać w Bydgoskim Centrum Sztuki im. Stanisława Horno-Popławskiego (ul. Jagiellońska 47).
Przyjaciel o Zdzisławie Beksińskim:
zobacz też:
Bydgoszcz Główna - dawniej i dziś [zobacz zdjęcia]