Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Choroba wieku ma prawa

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Dariusz Bloch
Komunikacyjna godzina „W” w Bydgoszczy rozpocznie się o czwartej z minutami. To wtedy w najbliższą - tak, tak, to już w tę sobotę - zmienia się siatka połączeń w całym mieście.

I autobusy, i tramwaje pojadą zupełnie inaczej. Wszystko dlatego, żeby puścić tramwaj z i do Fordonu. „Zmienia się filozofia komunikacji, stawiamy na transport szynowy” - drogowcy zamiast ostrzegać, bardzo się z tego powodu cieszą.

PRZECZYTAJ:Sobotnia rewolucja czy raczej wpadka? [TRAMWAJ DO FORDONU]

PRZECZYTAJ:Przestaw się na myślenie tramwajowe [TRAMWAJ DO FORDONU]

Nie jest jednak do śmiechu dużej części bydgoszczan. Mówimy o tych, którym zabrano połączenia z dworcem PKP, którzy będą musieli się przesiadać z autobusów do tramwajów i kasować dwa bilety. A już na pewno do śmiechu nie będzie tym, którzy utkną w, odpukać, zepsutym tramwaju na ponaddwukilometrowym leśnym odcinku - bez przystanków, bez możliwości podstawienia autobusu.

Takich zagrożeń można wymieniać wiele. Można też od razu wieszczyć katastrofę komunikacyjną, ale czym ta rewolucja naprawdę się skończy, nie wiadomo... Tyle że nie ma co się łudzić - choroby wieku dziecięcego mają swoje prawa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!