https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bezrobocie, nie tu jest pies nad Brdą pogrzebany - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Nie brak rąk do pracy jest największym powodem wyludniania się Bydgoszczy
Nie brak rąk do pracy jest największym powodem wyludniania się Bydgoszczy Dariusz Bloch, archiwum
Fakt, że Bydgoszcz jest drugim miastem w Polsce, które w 2023 roku utraciło najwięcej mieszkańców, należałoby potraktować jako dzwonek alarmowy. Więcej ludzi niż z Bydgoszczy (a przypomnijmy: było ich w 2023 roku ponad 3,6 tys.), wyjechało jedynie z Łodzi (prawie 6,5 tys.). Jednak biorąc pod uwagę to, że Łódź ma niemal dokładnie dwa razy więcej mieszkańców niż Bydgoszcz (w 2023 roku Łódź – 655 tys. mieszkańców, Bydgoszcz – 330 tys.), to proporcjonalnie nad Brdą tracimy co roku najwięcej ludzi.

Dane demograficzne nad Brdą zaowocowały, przynajmniej oficjalnie, fala tłumaczeń, pokazujących „obiektywne” uwarunkowania ucieczki mieszkańców. Czy te tłumaczenia są wiarygodne?

Prezydent Bydgoszczy jako powód ucieczki ludzi z Bydgoszczy, albo omijania tego miasta przez migrujących Polaków, widzi kiepską ofertę bydgoskiego rynku pracy. - Kwestia pracy, tu mamy problem – mówił niedawno prezydent Bruski. - Naszym największym problemem jest to, że mamy bezrobocie na poziomie 2 procent. To tak naprawdę blokuje rozwój w firmach. Spotykałem się z przedsiębiorcami, właścicielami firm, które musiały odrzucać wielomilionowe kontrakty, bo nie były w stanie zabezpieczyć osób, które te kontrakty swoimi rękami będą realizować.

- Bydgoszcz ma też to nieszczęście, że leży między trzema wyraźnie silniejszymi ośrodkami, które wysysają potencjał demograficzny i intelektualny – dodaje socjolog, dr Grzegorz Kaczmarek. - Myślę o stolicy, Trójmieście oraz Poznaniu. Jest w takim trójkącie bermudzkim…

Sprawdźmy zatem, jakie jest bezrobocie w miastach będących wierzchołkami „trójkąta bermudzkiego”. Według najnowszych danych GUS, stopa bezrobocia dla Warszawy wynosi 1,4 proc., dla Poznania 1,1 proc., a dla Gdańska 2,4 proc. W przypadku dwóch pierwszych miast stopa bezrobocia jest zatem mniejsza niż w Bydgoszczy, co powinno generować jeszcze większe kłopoty w poszukiwaniu pracowników. W Gdańsku natomiast stopa bezrobocia jest dokładnie taka sama, jaką notowano w Bydgoszczy na koniec marca 2024 roku. Nie w poziomie bezrobocia jest zatem pies nad Brdą pogrzebany.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski