https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Wstydliwe korty w bydgoskim parku zadumy? - komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Korty przy ul. Markwarta na cenzurowanym. Czy słusznie?
Korty przy ul. Markwarta na cenzurowanym. Czy słusznie? Arkadiusz Wojtasiewicz
Tenisista ze mnie żaden, ale zdarzyło mi się parę razy poodbijać tenisową piłeczkę na kortach przy ulicy Markwarta w Bydgoszczy, na skraju parku Ludowego. Czy mam dziś z tego powodu moralnego kaca, wiedząc, że grałem na miejscu ewangelickiego cmentarza? Miejscu, gdzie złożono ciała około 80 tysięcy bydgoszczan, których szczątki pozostały po likwidacji cmentarza.

Powiem szczerze, że żadnego kaca nie mam. Nie będę się tłumaczył niewiedzą. Podobnie jak tysiące bydgoszczan, miałem świadomość, że tam kiedyś był cmentarz, co zresztą znajdowało odbicie w popularnym wtedy określeniu tego miejsca – „park sztywnych”. Oczywiście tak jak pozostali bydgoszczanie nie widziałem, ilu ludzi złożono przy Markwarta do ziemi. Jednak zdawałem sobie sprawę, że ciał, przynajmniej części, nie ekshumowano. Opowieści o kościach wygrzebanych z ziemi podczas dziecięcych zabaw w PRL-owskich czasach były bowiem nad Brdą często powtarzane.

Mój brak kaca z powodu gry w tenisa na byłym cmentarzu można tłumaczyć jako moją przypadłość osobniczą – przejawiającą się obniżonym progiem wrażliwości czy empatii. Pocieszam się, że nie jestem w tej ułomności osamotniony. Sądzę też, że efekt skali w wypadku zabawy na byłym cmentarzu nie ma zastosowania. Owszem, cmentarz ewangelicki przy ul. Markwarta był największy w mieście, ale swoje nieistniejące dziś cmentarze ewangelickie (i nie tylko) miały Osowa Góra, Prądy, Miedzyń, Szwederowo, Glinki – Rupienica, Bartodzieje, Kapuściska - Zimne Wody, Wschód, Jachcice, Opławiec, Smukała, Czersko Polskie i Fordon. Podejrzewam, że na żadnym z tych cmentarzy przed likwidacją nie przeprowadzono rzetelnej ekshumacji, a tylko niektóre z nich są dziś upamiętnione choćby głazem z tabliczką. Niemniej życie toczy się tam normalnym trybem.

Nie widzę zatem powodu, by w imię pamięci trzeba było zlikwidować korty przy Markwarta, co władze miasta mają w planach. A co z przejazdem rowerem przez park historycznej zadumy, w który zmienić się ma park Ludowy? Również go zakażą?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski