Zapytany w poniedziałek o moskiewskie przemówienie Władimira Putina, brytyjski minister obrony powiedział, że granice z państwami NATO stanowią tylko 6 proc. granic lądowych Rosji, więc Moskwa nie jest "otoczona" przez Sojusz.
Ben Wallace odniósł się w ten sposób do słów Putina, który stwierdził w przemówieniu, że wśród powodów rosyjskiej inwazji na Ukrainę było "otaczanie" Rosji przez NATO i umieszczanie baz Sojuszu na Ukrainie. "Jestem pewien, że ukraiński ambasador powie wam, że na Ukrainie nie było żadnych baz NATO" - podkreślił Wallace.
Zdaniem brytyjskiego polityka, Putin pokazał w swoim wystąpieniu "lekki przebłysk rozpaczy". - Myślę, że wierzy w to, w co chce wierzyć - stwierdził Wallace.
Brytyjski polityk dodał, że "rząd brytyjski - całe Zjednoczone Królestwo - solidaryzuje się z Ukrainą, wspierając ich odważną obronę suwerenności, integralności terytorialnej i prawa do pokojowej i dostatniej przyszłości".
Źródło: cnn.com
