Wielkie spektakle i festiwalowe gwiazdy na scenie bydgoskiej Opery Nova

[break]
Jak zapewnia dyrektor Opery Nova Maciej Figas, program festiwalu jest już dopięty ma ostatni guzik. Jedyną niewiadomą jest jeszcze spektakl Opery Wrocławskiej „Kwartet” Ronalda Harwooda. - Prowadzimy jeszcze pertraktacje, ale wszystko wskazuje na to, że i ten znakomity spektakl będziemy mogli zobaczyć podczas festiwalu - mówi Maciej Figas.

Na początek „Don Carlos”

XXIII Bydgoski Festiwal Operowy zainauguruje premierowy „Don Carlos” Giuseppe Verdiego, przygotowany przez zespół Opery Nova. - „Don Carlos” nie był grany na polskich scenach od ponad dwudziestu lat. To opera niełatwa, sprawiająca sporo kłopotów natury inscenizacyjnej, jak i wyboru wersji. Sam jestem ciekaw, jak to wypadnie - mówi Maciej Figas.

„Don Carlos” to niełatwa opera, sprawiająca sporo kłopotów natury inscenizacyjnej, jak i wyboru wersji. - Maciej Figas

Reżyserem spektaklu jest Włodzimierz Nurkowski, kierownictwo muzyczne - Piotr Wajrak, scenografia - Anna Sekuła, choreografia - Iwona Rutkowska.

Drugi tytuł tegorocznego festiwalu to „Straszny dwór” Stanisława Moniuszki. Ta realizacja swoją premierę miała w 2014 roku w Łodzi, w reżyserii znakomitej polskiej aktorki teatralnej i filmowej Krystyny Jandy. - To debiut operowy pani Krystyny Jandy. Mamy jej wstępne zapewnienie, że przyjedzie do Bydgoszczy na pokaz opery - mówi Maciej Figas.

W lżejszych rytmach

Będzie też coś dla miłośników musicalu. „Mistrza i Małgorzatę” na postawie powieści Michaiła Bułhakowa, zaprezentuje Teatr Muzyczny Capitol z Wrocławia. Autorami tego spektaklu jest tercet: Wojciech Kościelniak - reżyser, Rafał Dziwisz - teksty piosenek - oraz Piotr Dziubek - kierownictwo muzyczne.

- Przygotowali już na scenę takie dzieła literackie jak „Chłopi”, „Lalka”, a na festiwal przyjeżdżają z „Mistrzem i Małgorzatą”. Teatr Capitol po raz pierwszy zaprezentuje się na Bydgoskim Festiwalu Operowym - mówi Maciej Figas, który nie ukrywa, że jest to jedna z tych inscenizacji, na którą bardzo czeka. - Te wcześniejsze spektakle rozbudzają nasze apetyty. Wojciech Kościelniak jest bardzo wymagającym reżyserem, o którym krążą wręcz legendy w środowisku teatralno-muzycznym. Mogę zdradzić, że prowadzimy z nim rozmowy, aby przygotował również coś z naszym zespołem operowym. Widzimy, że bydgoska scena, która jest mu zresztą doskonale znana, nęci go - dodaje dyrektor Opery Nova.

Chińska adaptacja słynnego romansu

Z pewnością niezwykłym wydarzeniem festiwalu będzie pierwszy w Polsce występ Shanghai Ballet z Chin, który przyjeżdża do Bydgoszczy z baletową adaptacją słynnego romansu Charlotte Bronte pt. „Dziwne losy Jane Eyre”.

Balet z Chin już po raz drugi zaprezentuje się bydgoskiej publiczności. W ubiegłym roku podczas XXII BFO można było obejrzeć Suzhou Ballet z „Carmen” Georgesa Bizeta.

- Już ubiegłoroczny występ pokazał nam balet chiński od innej strony. Ten zespół ma o wiele wyższą markę, prezentował się na największych scenach na całym świecie. Myślę, że spektakl w jego wykonaniu będzie gratką dla publiczności - mówi Maciej Figas.

Warto wiedzieć: XXIII Bydgoski Festiwal Operowy

Festiwal rozpoczyna się 23 kwietnia i potrwa do 8 maja.
23 kwietnia, godz. 18 - premiera - inauguracja festiwalu : „Don Carlos” (Opera Nova)
24 kwietnia, godzina 18: „Don Carlos”
26 kwietnia, godz. 19: „Straszny dwór” (Teatr Wielki w Łodzi)
28 kwietnia, godz. 19: „Mistrz i Małgorzata” (Teatr Muzyczny Capitol z Wrocławia)
30 kwietnia, godz. 19: „Les Indes Galantes” (Il Giardino d’Amore - Polska/Włochy/Hiszpania/Francja)
2 maja, godz. 19: „Jenufa” (Narodni Divadlo Brno - Czechy)
5 maja, godz. 19: „Poskromienie złośnicy” (Polski Balet Narodowy)
7 maja, godz. 19: „Jane Eyre” (Shanghai Ballet - Chiny)
8 maja, godz. 19: „Jane Eyre” (Shanghai Ballet - Chiny).

Sprzedaż biletów na XXIII Bydgoski Festiwal Operowy rozpoczyna się już w najbliższy poniedziałek.