W Bydgoszczy raczej taki kosmos nam nie grozi, bo uczniowie mogli maksymalnie rekrutować się do trzech szkół. To dobre rozwiązanie, bo ten system w poprzednich latach doskonale się sprawdził.
Jednak podwójny rocznik niesie ze sobą wiele obaw. Niektórzy uczniowie niepokoją się, czy dostaną się do wymarzonego liceum lub technikum. Wiadomo też, że w części szkół konieczna będzie praca na dwie zmiany i lekcje skończą się później niż dotychczas.
Problemów jest więcej. Rodzice uczniów spoza Bydgoszczy, których pociechy chcą się tu uczyć, drżą, bo w miejskich bursach i internatach może nie wystarczyć miejsc dla wszystkich chętnych, choć jak duży będzie to deficyt, tego jeszcze nie wiadomo.
Coś mi się wydaje, że w szkołach zapowiada się gorący wrzesień i nie o pogodę tu chodzi.
Flash Info, odcinek 15 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza
