Strona turystyka.bydgoszcz.pl formalnie zachęca do odwiedzin Bydgoszczy, choć z treści zamieszczonych w serwisie wynika, że właściwie turysta nie znajdzie u nas niczego ciekawego do zwiedzenia. Za to plusem Bydgoszczy jest to, że „blisko z Bydgoszczy do takich cenionych i słynnych miejsc jak Toruń (47 km na wschód), Chełmno (48 km)), Biskupin (52 km), Ciechocinek (70 km) czy Bory Tucholskie (Tuchola 62 km na północ).
[break]
Jest jednak jakaś nadzieja dla zwiedzających, że nie zanudzą się w grodzie nad Brdą na śmierć, bo „pomimo, że w żadnej klasyfikacji ośrodków turystycznych Bydgoszcz - nie posiadając wyjątkowych obiektów - nie występuje jako miasto atrakcyjne, to jednak znaleźć można tu kilka zabytków, które mają znaczenie, jednak w skali nie większej niż lokalna.”
Tak się bawią przewodnicy
Dokładnie takie samo sformułowanie znaleźć można w serwisie turystyka.torun.pl, prowadzonym przez toruńskich przewodników z Toruńskiego Serwisu Turystycznego.
To w tym serwisie znaleźć można żenujące mapki, na których Bydgoszcz ma znaczenie turystyczne porównywalne z Koronowem czy Mogilnem. Mimo wielokrotnych interwencji „Expressu”, na stronie tej dalej znaleźć można megalomańskie kwiatki, podkreślające rolę Torunia i umniejszające rolę Bydgoszczy. „Toruń - miasto wielkiego rozkwitu kultury i sztuki artystycznej renesansu, Bydgoszcz - miasto w żadnej mierze nie równające się z taką kulturą i cywilizacją”.
„Dziedzictwo Torunia jest dziś tylko pamiątką i odzwierciedleniem jego dawnego, utraconego bogactwa, świetności i znaczenia gospodarczego, politycznego i kulturalnego, podczas gdy w Bydgoszczy takich pamiątek nie ma i nie było” - to tylko próbka możliwości autorów serwisu.
Sąsiedzkie tropy
O związku „bydgoskiego” serwisu z toruńskimi przewodnikami świadczy również to, że z ich strony prowadzą ukryte linki do „bydgoskiego” brata, widoczne tylko po podświetleniu strony. Sam serwis wykonała toruńska firma, a ulokowany jest on na serwerze toruńskiego przedsiębiorstwa.
Co ciekawe, stronę turystyka.torun.pl poleca odwiedzającym oficjalna strona Urzędu Miasta Torunia - torun.pl.
Internetowe bzdury
Piotr Kurek z bydgoskiego ratusza wprost wskazuje kłamstwa zamieszczone na stronie turystyka.bydgoszcz.pl. Zapowiada też, że ratusz analizuje prawne kroki wobec właścicieli serwisu.
- Serwis wspomina o braku walorów turystycznych Bydgoszczy, choć walory te tylko ostatnio potwierdzono nagrodami, m. in. certyfikatem Polskiej Organizacji Turystycznej - Najlepszy Produkt Turystyczny 2012 dla Bydgoszczy za Wyspę Młyńską, Certyfikatem „Gmina Przyjazna Turystom” - 2014, czy Trip Advisor „Traveller’s Choice 2013” – Bydgoszcz wśród 10 najlepszych celów podróży w Polsce - podkreśla Piotr Kurek.
„Zabytki występujące w Bydgoszczy nie należą do czołówki ani ekstraklasy zabytków w województwie, tym bardziej w Polsce, nie wspominając o skali międzynarodowej.” „Skromna liczba i skromna jakość artystyczna zabytków bydgoskich wynika przede wszystkim z faktu przeciętności tego miasta w okresach historycznych”- czytamy w serwisie.
- O atrakcyjności decydują nie tylko zabytki - dodaje Piotr Kurek. - Mamy Exploseum (m.in. Muzealne Wydarzenie roku 2011; nominacja do nagrody „7 nowych cudów Polski” National Geographic), Wyspę Młyńską (certyfikat POT - Najlepszy Produkt Turystyczny), Katedrę Bydgoską, Kanał Bydgoski oraz Tramwaj Wodny, Muzeum Mydła i Historii Brudu - nominacja do 7 Nowych Cudów Polski - 2013 wg miesięcznika Traveller.
