MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szkoła na maksa

Ewa Czarnowska-Woźniak
Ewa Czarnowska-Woźniak
Lubię uczestniczyć w naradach dyrektorów szkół i obserwować ich z ostatniego rzędu... Myślę, że ich uczniowie mieliby z takich obserwacji niezły ubaw.

Nie znam bowiem mniej... subordynowanej grupy zawodowej. Panie i panowie, na co dzień zobowiązani do trzymania szkół twardą ręką, przy okazji takich spotkań zachowują się swobodnie niczym ich podopieczni.

Gadają głośno i na potęgę, nie dając się często uciszyć, spóźniają się, urywają przed końcem (podpisując tylko listę obecności), często dworując sobie z prelegentów, nierzadko siedząc do nich plecami i wcinając podczas prezentacji śniadanie.

Brakuje tylko robienia „selfików”, ale może i do tego dojdziemy...

Te obserwacje to pewne, przejaskrawione, uogólnienie. Nie wszyscy tak, oczywiście, robią i nie na jednym spotkaniu - to plon moich spostrzeżeń z kilku lat.

Tak jak i uogólnione są surowe wnioski z pracy szkół, przedstawione również na wczorajszej naradzie dyrektorów szkół z kuratorium oświaty. Efekty tej pracy, jeśli zmierzyć ją wynikami egzaminów zewnętrznych, są u nas mierniutkie.

Kuratorium, nadzorujące efekty kształcenia, oceniło je bardzo krytycznie, wskazując możliwe przyczyny niepowodzeń - zwłaszcza te leżące po stronie nauczycieli i ich szefów.

To musi boleć - zwłaszcza tych nauczycieli i dyrektorów - którzy nie mają sobie nic do zarzucenia. Nie dlatego, że z definicji wiedzą lepiej, ale dlatego, że zrobili absolutnie wszystko, by to nauczanie i kształcenie miało ręce i nogi.

Że przyłożyli się do tego naprawdę - używając języka uczniów - na maksa. Bardziej niż do dyscypliny na nasiadówkach temu poświęconych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!