Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szczury grasują nad Balatonem - alarmują mieszkańcy Bartodziejów!

Sławimir Bobbe, Jarosław Jakubowski
Brzeg „Balatonu”, gdzie mieszkańcy zauważyli stada gryzoni. Wkrótce powinno wyjaśnić się, czy na Bartodziejach żyją szczury, czy ich więksi kuzyni - piżmoszczury, zwane też piżmakami
Brzeg „Balatonu”, gdzie mieszkańcy zauważyli stada gryzoni. Wkrótce powinno wyjaśnić się, czy na Bartodziejach żyją szczury, czy ich więksi kuzyni - piżmoszczury, zwane też piżmakami Filip Kowalkowski
Bydgoszczanie twierdzą, że nad Balatonem żyją setki szczurów. Ratusz obiecuje sprawą się zająć i twierdzi, że mogą to być... piżmoszczury.

[break]
- Jakieś dwa lata temu spuszczono wodę z Balatonu. Była to odpowiedź na prośby mieszkańców, bo gdy mocno lało, woda zaczynała niebezpiecznie wzbierać. Ale spuszczono jej zbyt wiele, a woda nie jest uzupełniania. Odsłonięto nabrzeże, które stworzone jest z kamieni, kostki i siatek wzmacniających. Właśnie w tych odsłoniętych kamieniach nory mają szczury. Jest tu ich naprawdę sporo - mówi Waldemar Skarżyński, przewodniczący Rady Osiedla Bartodzieje.
- Prowadzę przy Balatonie sekcję młodzieżową dla wędkarzy. Niestety, szczurów jest tyle, że część dzieciaków boi się stać i wędkować przy brzegu - narzeka Jan Ratajczyk, szef sekcji. - Czasem wystarczy iść na spacer wokół zbiornika, żeby spotkać szczury. Nie boją się w ogóle ludzi.

Na odsiecz mieszkańcom

- Do wydziału gospodarki komunalnej nie wpłynęły żadne zgłoszenia o występowaniu na terenie Balatonu szczurów - stwierdza Wiesław Zawistowski, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Niemniej teren ten będzie monitorowany na bieżąco przez inspektorów wydziału i pracowników wykonawcy, pielęgnującego ten teren w ramach umowy z miastem. Jeżeli informacje te zostaną potwierdzone, zostanie interwencyjnie zlecona deratyzacja okolic Balatonu.
Dyrektor podkreśla, że decyzja Rady Miasta Bydgoszczy w uchwale o utrzymaniu czystości i porządku określa, kiedy i w jakich miejscach musi być prowadzona deratyzacja. Na przykład w spółdzielniach mieszkaniowych, musi odbywać się kilka razy w roku.
Ratusz, mimo że problemu szczurów nad Balatonem nikt nie sygnalizował, wie, że w zbiorniku tym żyją piżmoszczury. Te gryzonie nie są groźne i nie przenoszą chorób, ale uważane są za szkodniki.

Inwazja z rzeźni

- Szczury występują w całym mieście, na terenie niektórych dzielnic jest ich więcej, innych - mniej. Generalnie szczury, jak każde zwierzęta i to zwłaszcza w takie upały, potrzebują wody. Najwięcej ich jest więc na Starym Mieście w okolicach Brdy, Balaton zapewne też jest dobrym miejscem do bytowania
- nie wątpi Tomasz Parlow, właściciel firmy Robex, zajmującej się, między innymi, deratyzacją. - Obecność szczurów szczególnie widoczna jest od czasu, gdy zlikwidowano rzeźnię w centrum miasta, a bytujących tam gryzoni nie wytępiono. Ruszyły wtedy szeroką falą na miasto i efekty tego są widoczne do dzisiaj.
Szczury potrafią dostać się nawet na wysokie piętra bloków. W wysoko położonym mieszkaniu wieżowca przy ul. Wojska Polskiego szczur pojawił się w sedesie.
Narażeni na kontakty ze szczurami są mieszkańcy starych dzielnic. Parę lat temu szokująca historia spotkała lokatorów mieszkania w kamienicy przy ul. Mazowieckiej. Gdy jedno z dzieci weszło do kuchni, skoczył na nie szczur. Okazało się, że gryzonie uwiły sobie gniazdo w kuchni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!