Zobacz wideo: Nowe przepisy działają! Zmalała liczba wypadków drogowych.
Przedstawiciele rad osiedli, społecznicy, ekolodzy - wszyscy chcieli zabrać głos na poniedziałkowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy w sprawie rozbudowy spalarni odpadów niebezpiecznych na terenach pozachemowskich. Pomysł tej inwestycji elektryzował mieszkańców pobliskich osiedli budząc wspólny sprzeciw i niezadowolenie. Jest jednak dobra wiadomość.
- Brak zgodności przedmiotowej inwestycji z Miejscowym Planem Zagospodarowania Przestrzennego oznacza, że spalarnia nie powstanie - powiedział w swoim wystąpieniu prezydent Rafał Bruski budząc powszechne zadowolenie.
Stanowisko Miejskiej Pracowni Urbanistycznej od początku było jasne - zamierzenie jest niezgodne z opracowanym w 2005 roku MPZP Łęgnowo- Park Technologiczny.
Goście, którzy zamierzali wystąpić na sesji podziękowali władzom miasta i MPU za działanie w tej sprawie. Radna Grażyna Szabelska, jakby nie wierząc w te dobre wiadomości chciała wiedzieć czy potencjalny inwestor może jeszcze w jakiś sposób podważyć decyzje ratusza.
- Postępowanie jest w toku, ja już powiedziałem jaka będzie moja decyzja. Można się jeszcze odwoływać, ale planu zagospodarowania się nie zmieni, jego zapisy są aktualne cokolwiek by się nie działo. Decyzję wydam jeszcze w grudniu, stronie (spółce Eneris - red.) przysługuje odwołanie do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, a później ewentualnie sądu administracyjnego - powiedział Rafał Bruski.
To Cię może też zainteresować
