https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Saksofonistka i dyrygentka na jednej scenie [KONCERT W FILHARMONII]

Mirosława Kruczkiewicz
Pierwsza z artystek jako jedyna kobieta ukończyła klasę saksofonu na warszawskiej akademii. Druga - choć dyrygentek jest coraz więcej - została nagrodzona na konkursie, na którym mężczyźni przeważają.

Pierwsza z artystek jako jedyna kobieta ukończyła klasę saksofonu na warszawskiej akademii. Druga - choć dyrygentek jest coraz więcej - została nagrodzona na konkursie, na którym mężczyźni przeważają.


<!** Image 3 align=none alt="Image 210569" sub="Alina Mleczko fot. archiwum artystki">


Alina Mleczko jest nie tylko pierwszą 

absolwentką klasy saksofonu na 

swojej uczelni, ale i solistką światowej 

klasy i sławy. Przy czym nie gra 

kojarzonego z saksofonem jazzu, 

ale - konsekwentnie - muzykę poważną, 

co, jak mówi, stawia wysokie 

wymagania.

- Jeśli jazzowemu saksofoniście 

nie od razu wyjdą wysokie dźwięki, 

to uzna się, że to element ekspresji, 

natomiast jeśli ja w utworze Pendereckiego 

nie wydam określonego 

partyturą dźwięku, to będzie katastrofa 

- mówiła na antenie radiowej 

„Dwójki”, gdzie w programie „Five 

o’clock” dała wspaniały popis swoich 

umiejętności, grając muzykę 

z różnych epok.

<!** reklama>

Alina Mleczko sięga bowiem i po 

muzykę dawną, i po współczesną. 

Współcześni kompozytorzy tworzą 

zresztą kompozycje z myślą o niej 

jako wykonawczyni.

W środę 8 maja w Filharmonii 

Pomorskiej zabrzmi „Concerto na 

saksofon sopranowy i smyczki” 

Jacka Grudnia, który także dedykował 

artystce swoją muzykę. Z Cappellą 

Bydgostiensis Alina Mleczko 

zagra też powstały kilka lat temu 

utwór Edwarda Sielickiego „Differentia 

specifica (una fantasia quasi 

tango)” na saksofon sopranowy 

i smyczki.

Bydgoskich kameralistów poprowadzi 

Marzena Diakun, młoda dyrygentka, 

która zajęła drugie miejsce 

i zdobyła Srebrną Batutę na IX 

Międzynarodowym Konkursie Dyrygentów 

im. Grzegorza Fitelberga 

w ubiegłym roku. Absolwentka 

Akademii Muzycznej we Wrocławiu 

i studiów podyplomowych w Wiedniu, 

występowała w kilku krajach 

Europy i w Ameryce, była asystentką 

wybitnych dyrygentów, m.in. 

Andrieja Borejki i Jerzego Maksymiuka. 

Tego wieczoru zabrzmi ponadto 

jedna z najpopularniejszych kompozycji 

Wojciecha Kilara, żywiołowa, 

wspaniała „Orawa” na orkiestrę 

smyczkową.


Koncert odbędzie się w środę 8 maja o godz. 19 w Filharmonii Pomorskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski