Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znakomity dyrygent i doskonała pianistka wystąpią w Bydgoszczy

Redakcja
Ewa Pobłocka swoją grą zachwyciła Witolda Lutosławskiego, a Kazimierz Kord to światowej klasy dyrygent, którego talent poznała Metropolitan Opera. 17 lutego artyści zawitają do Filharmonii Pomorskiej.

Ewa Pobłocka swoją grą zachwyciła Witolda Lutosławskiego, a Kazimierz Kord to światowej klasy dyrygent, którego talent poznała Metropolitan Opera. 17 lutego artyści zawitają do Filharmonii Pomorskiej.

<!** Image 2 align=none alt="Image 184397" sub="Ewa Pobłocka - pianistka, pedagog i juror konkursów. Jej muzyczne specjalności to interpretacje Chopina i Bacha. Lubi także Mozarta i Schuberta. Fot.: Filharmonia Pomorska">

„Gdyby do nagrania recitalu Ewy Pobłockiej dodać szumy i trzaski imitujące starą płytę, można by pomyśleć, że gra jeden z najwybitniejszych pianistów przeszłości o słowiańskim pochodzeniu - może Cherkassky, może Koczalski...” - pisał o artystce „Ruch Muzyczny”.

<!** reklama>

Rodzimemu wydawnictwu muzycznemu wtórował zachodni „Die Welt”: „W sali koncertowej działy się rzeczy nadzwyczajne. Ewa Pobłocka w całym programie udowodniła swoje mistrzostwo. Nie waham się zaliczyć ją do największych pianistów, jakich wydał jej kraj i nie tylko”.

Pochwała od mistrza

To zaledwie cząstka z licznych pochlebnych recenzji, które Ewa Pobłocka otrzymuje w autorytatywnych kręgach po swych występach. Szczególnie cenna jest opinia na temat jej interpretacji „Koncertu fortepianowego”, wyrażona przez samego autora utworu - mistrza Witolda Lutosławskiego. W sali bydgoskiej filharmonii pianistka wykona właśnie to słynne dzieło kompozytora na fortepian z roku 1988. Jest to czteroczęściowy utwór napisany na zamówienie festiwalu w Salzburgu i tam wykonany 19 sierpnia 1988 przez Krystiana Zimermana, któremu koncert został dedykowany, oraz Orkiestrę Symfoniczną Radia Austriackiego pod dyrekcją kompozytora. Dzieło Lutosławskiego spotkało się z olbrzymim entuzjazmem publiczności i krytyki, a także wykonawców.

Batuta jak smyczek

Maestro Kazimierz Kord to jeden z najwybitniejszych dyrygentów na świecie, wieloletni dyrektor artystyczny i naczelny Filharmonii Narodowej, zasłużony ambasador i propagator polskiej muzyki. Karierę międzynarodową rozpoczął w latach 60. Był pierwszym i jak dotąd jednym polskim dyrygentem, który dyrygował w legendarnej nowojorskiej Metropolitan Opera, w której wystąpił 64 razy! W latach 70. zdecydował się na pracę niemal wyłącznie za granicą. Kolejny zwrot w karierze Kazimierza Korda nastąpił w roku 1977, kiedy objął stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Filharmonii Narodowej w Warszawie. Zajmował je do roku 2001, nie rezygnując jednak z utrzymywania kontaktów z czołowymi ośrodkami muzycznymi w świecie. Od roku 2002 jest dyrektorem honorowym Filharmonii Narodowej. Przez całe artystyczne życie wyznawał zasadę, że batuta musi być wyrafinowana jak smyczek skrzypka i musi pasować do kształtu ręki. Dopiero wtedy staje się precyzyjnym instrumentem, skupiającym uwagę muzyków i słuchaczy. Jego idee fixe jest kreowanie muzyki w sposób możliwie najdokładniejszy i najbardziej precyzyjny.

Koncert 17 lutego o godz. 19. W programie: Lutosławski - „Koncert fortepianowy” i Czajkowski - „V Symfonia e-moll op. 64”.

Więcej informacji znaleźć można na www.filharmonia.bydgoszcz.pl. Bilety dostępne są w kasie FP oraz na portalu www.ebilet.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!