Rzeka Muzyki 2018: Jan Jakub Należyty o prawdziwej miłości w piosence francuskiej

W sierpniowy wieczór publiczność Rzeki Muzyki 2018 będzie mieć przyjemność wysłuchać Pańskiego koncertu. Czy do Bydgoszczy wraca Pan z sentymentem? Pytam, bo zdaje się, że to na scenach bydgoskich klubów debiutował Pan jako wokalista…
Jan Jakub Należyty: Do Bydgoszczy wracam z sentymentem i wielką radością. Tu mieszkałem do 18. roku życia i rzeczywiście debiutowałem pod profesjonalnym okiem Waleriana Krenza w klubie „Kosmos” na Błoniu.

Mając 18 lat, zadebiutował Pan w XX Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie wygrał Pan Grand Prix w konkursie „Promocje” i został okrzyknięty odkryciem i nietuzinkową osobowością estradową. Czy ten sukces spadł wówczas na Pana nieoczekiwanie, czy też mimo młodego wieku był Pan już na tyle świadomy swojego potencjału wokalno-aktorskiego, że wiedział Pan, czego chce.
Jan Jakub Należyty: To była nieoczekiwana nagroda. Młody człowiek nie zawsze jest przygotowany na sukces… Wtedy, oczywiście wiedziałem czego chcę jako autor i wykonawca piosenek. Z perspektywy lat uważam jednak, że ów sukces zdarzył się nieco za wcześnie.

Do dziś pozostaje Pan wierny piosence francuskiej. Co w niej ceni Pan najbardziej i dlaczego?
Jan Jakub Należyty: Prawdę, historię, melodię. Tego dziś w piosenkach brakuje.

Wypytuję tak Pana o piosenki i śpiew, ale przecież wraz z żoną założył Pan Teatr Komedia Kraków. W sztukach teatralnych Pan występuje, reżyseruje je, pisze. Podobnie jak z piosenkami, które tworzył Pan też dla innych wybitnych polskich wykonawców. Do tego wiersze, felietony, książki (także dla najmłodszych i młodzieży)… Skoro Pan to wszystko robi, to znaczy, że jest dla Pana ważne. Chciałam jednak zapytać, czy w tym działaniu jest jakaś „wewnętrzna hierarchia”. Co dziś jest dla Pana najważniejsze – pisanie, śpiewanie, teatr?…
Jan Jakub Należyty: Każda z tych „dyscyplin” jest istotna. Hierarchii nie ma. Najważniejsze jest to co w danej chwili robię. Najwięcej czasu poświęcam teatrowi, który trzy lata temu przerodził się w Spółkę o nazwie Krakowski Teatr Komedia. Nie zapominam jednak o „korzeniach” moich działań artystycznych, którymi są pisanie piosenek i śpiewanie. Od piosenek zaczynałem i zawsze chętnie do nich wracam (dotyczy to pisania i ich wykonywania), stąd każdy recital jest dla mnie świętem, a ten 12 sierpnia w Bydgoszczy, będzie świętem szczególnym. Bardzo dziękuję za zaproszenie.

Jan Jakub Należyty - bard, aktor, pieśniarz, satyryk, autor sztuk teatralnych, miłośnik piosenki francuskiej. Zadebiutował na XX Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu w 1983 roku, gdzie zdobył nagrodę Grand Prix im. Karola Musioła za wykonanie piosenki „Zawód Clowna”. Dwa lata później został laureatem II miejsca w Przeglądzie Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu. Piosenki do jego tekstów maja w swym repertuarze Jacek Wójcicki, Beata Rybotycka, Ewa Błaszczyk, Emilian Kamiński, do jego słów śpiewał Zbigniew Wodecki.

Jan Jakub Należyty napisał wiele hitów teatralnych, m.in.: „Andropauza męska rzecz, czyli zdecydowana odpowiedź na „Klimakterium”, „Andropauza 2, czyli męska rzecz być z kobietą”, „Dieta cud - komedia odchudzająca”, „3 x łóżko”. Jest pomysłodawcą Teatru Komedia Kraków, którego spektakle prezentowane są gościnnie na scenach w całej Polsce ( JJN i jego teatr za tę działalność zostali właśnie uhonorowani wyróżnieniem Teraz Polska). Dla Teatru Kamienica w Warszawie napisał „Mojego dzikusa”, monodram „Ta cisza to ja” oraz „Piękne panie i panowie” - montaż przedwojennych utworów kabaretowych, a dla Teatru Dramatycznego w Białymstoku „Baby blues albo zachcianki”. Łącznie jego sztuki miały już ponad 1500 wystawień i obejrzało je ponad pół miliona widzów.

W recitalu Jana Jakuba Należytego usłyszymy najsłynniejsze francuskie piosenki o miłości z repertuaru Jacquesa Brela, Charlesa Aznavoura, Gilberta Becauda w znakomitych tłumaczeniach Jana Jakuba Należytego. Artyście na scenie Rzeki Muzyki 2018 towarzyszyć będą: Dorota Wasilewska - piano, wokal, Robert Kuśmierski - akordeon oraz Paweł Goleń - kontrabas, gitara. Początek koncertu w amfiteatrze Opery Nova jak zawsze o 19.00, wstęp wolny.