Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rzeka Muzyki 2017. Mistrzowie harmonijki zagrają coś miłego dla ucha każdego

Justyna Tota
Justyna Tota
Marek Jaroszyński (harmonijka chromatyczna), Piotr Bieliński (harmonijka akordowa) oraz Piotr Włodarczyk (harmonijka basowa), czyli mistrzowie harmonijki ustnej z „Animato” , który jest najstarszym tego typu kameralnym zespołem w Polsce! Wystąpią w Bydgoszczy już w niedzielę na scenie Rzeki Muzyki w amfiteatrze Opery Nova. Początek o 19.00, wstęp wolny
Marek Jaroszyński (harmonijka chromatyczna), Piotr Bieliński (harmonijka akordowa) oraz Piotr Włodarczyk (harmonijka basowa), czyli mistrzowie harmonijki ustnej z „Animato” , który jest najstarszym tego typu kameralnym zespołem w Polsce! Wystąpią w Bydgoszczy już w niedzielę na scenie Rzeki Muzyki w amfiteatrze Opery Nova. Początek o 19.00, wstęp wolny Archiwum artystów
Marek Jaroszyński - jeden z trzech muzyków Zespołu Harmonijek Ustnych „Animato” - mówi nam, dlaczego na harmonijkach ustnych grają tylko samouki, na czym polega niezwykłość tego instrumentu i jakie przeboje usłyszymy w pierwszą niedzielę sierpnia na Rzece Muzyki 2017 w amfiteatrze Opery Nova.

Dlaczego akurat harmonijka ustna? Co w tym instrumencie jest takiego, że Panowie jako artyści oddaliście się mu całkowicie?
Harmonijka ustna to instrument wyjątkowy z różnych względów. Zwykle przygoda z grą na danym instrumencie rozpoczyna się w szkole muzycznej. Jednak gry na harmonijce nie naucza się ani w szkołach, ani na uczelniach muzycznych. Dlatego od najmłodszy lat uczęszczaliśmy na lekcje gry do klasy fortepianu i akordeonu. Naszym nauczycielem akordeonu był szczeciński muzyk i pedagog Jerzy Grzesiukiewicz, który pod koniec lat 70. w sklepie muzycznym kupił jedyny dostępny wówczas komplet harmonijek ustnych, skonstruowanych specjalnie do gry zespołowej. Zafascynowany harmonijką ustną, postanowił założyć zespół, a że potrzebni byli do niego odpowiednio przygotowani muzycy, zaprosił więc swoich uczniów, czyli nas. Ten pomysł bardzo nam spodobał się. Tak powstał Zespół Harmonijek Ustnych „Animato”.

I każdy z Panów gra na innego typu harmonijce ustnej - chromatycznej, akordowej i basowej. Czy oprócz tego, że różnią się one wielkością i barwą dźwięku, wymagają też nieco innych umiejętności?
Oczywiście. Każdy z nas specjalizuje się w grze na danym rodzaju harmonijki ustnej, ponieważ każda z nich różni się zarówno wielkością, budową, jak i techniką gry. Mówiąc najprościej, gdybyśmy zamienili się instrumentami, to nie zagralibyśmy nic. Ja nie potrafię grać na harmonijce basowej czy akordowej i odwrotnie - żaden z dwóch Piotrów nie potrafiłby zagrać niczego sensownego na harmonijce chromatycznej. Jak na każdym innym instrumencie, tak i na typach harmonijki ustnej trzeba ćwiczyć długimi latami, by poznać tajniki gry.

Osobiście harmonijka ustna kojarzy mi się bluesem. Panowie na swych koncertach pokazujecie jednak, że na harmonijce można zagrać wszystko. Jaką muzykę lubicie Panowie wykonywać na tym instrumencie najbardziej?
Uważam, że harmonijka ustna niesłusznie jest kojarzona głównie z muzyką bluesową, country czy ludową. Staramy się obalać te stereotypy, pokazując, że jest to pełnoprawny instrument muzyczny, na którym z powodzeniem można zagrać praktycznie każdy gatunek muzyki. Co prawda, nie każdy utwór będzie dobrze brzmieć na harmonijkach ustnych, ale to kwestia przemyślanego repertuaru. Na harmonijkach ustnych kochamy grać muzykę klasyczną, która dla wykonawcy jest wyzwaniem i dzięki temu można zaprezentować pełne możliwości tych instrumentów.

Czy Rzeka Muzyki w wykonaniu „Animato” w Bydgoszczy popłynie też różnymi nurtami gatunków muzycznych?
Harmonijka ustna brzmi dobrze w każdych warunkach - zarówno na tak nietypowej scenie plenerowej jak Rzeka Muzyki, czy też w filharmoniach bądź kościołach. Wszystko to kwestia odpowiedniego repertuaru, a ten dobraliśmy bardzo starannie. Na każdym naszym koncercie pragniemy prezentować słuchaczom różnorodne odcienie brzmień harmonijki ustnej, dlatego wykonujemy i muzykę klasyczną, i rozrywkową. Podczas naszego koncertu Rzeki Muzyki publiczność usłyszy, m.in.: „Marsz turecki” Mozarta, melodie ze słynnej opery „Carmen”, bardzo efektowny Menuet G-dur Paderewskiego (według naszej wiedzy, nikt wcześniej nie wykonywał muzyki Paderewskiego na harmonijkach ustnych, co zaprezentowaliśmy na ubiegłorocznym Międzynarodowym Festiwalu I.J. Paderewskiego w Warszawie). Wykonamy także utwory Straussa, Piazzolla, Niemena, Lennona, motywy z muzyki filmowej... Każdy znajdzie coś dla siebie! Serdecznie zapraszamy.

Panowie pochodzą ze Szczecina - miasta podobnie jak Bydgoszcz mocno związanego z wodą. Czy na rzece zdarzyło się już Panom występować?
Na rzece jeszcze nie graliśmy, ale na wodzie owszem i nie był to żaden statek, tylko scena amfiteatru w Morzyczynie, położonego nad jeziorem Miedwie. To amfiteatr usytuowany bardzo podobnie jak amfiteatr Opery Nova. Scena znajduje się na tafli jeziora, publiczność zaś zasiada na lądzie. A skoro mowa o wodzie, zdradzę, że podczas koncertu w Bydgoszczy nie zabraknie morskich akcentów, gdyż w swoim repertuarze mamy także szanty.

Informacje o artystach i zespole na stronie animato.info.pl oraz na Facebooku i YouTube

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!