Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rozmowy o ochronie widoczków

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Wojciech Mąka Tomasz Czachorowski
Dopiero dzisiaj, po decyzji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego niektórzy wojewódzcy radni dają wyraz swojemu zdumieniu pośpiechem, w jakim Urząd Marszałkowski przygotowywał uchwały o krajobrazie chronionym.

Nie wiem, ile w tym zdumieniu szczerości, a ile zwyczajnej chęci dokopania marszałkowi przy okazji tego, że już jedna jego propozycja przyjęta przez sejmik została w całości przez WSA uchylona.

Chodzi o zapisy w praktyce blokujące inwestycje wzdłuż brzegu Brdy w Smukale i Opławcu. Nie można byłoby tam nawet postawić latarni, bo sejmik przyklepał projekt, nie zważając na negatywną o nim opinię miasta. Założenia przepisów - słuszne przecież, mające chronić nasz krajobraz - były nieżyciowe. Nie wprowadzały bowiem wyjątków. Jakby nieważne było to, że ograniczenia chroniące krajobraz znajdują się już w bydgoskich planach zagospodarowania miejscowego...

PRZECZYTAJ:W budowaniu domów blisko Brdy prawo sejmiku na razie nie przeszkodzi

Po raz kolejny zdaje się, że rozmowa byłaby najlepszą metodą rozwiązywania konfliktów. Ale nawet kiedy tematem jest ochrona widoczków, słuchać musi i jedna, i druga strona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!