Skala brutalności wojsk rosyjskich skłoniła ukraińskie ugrupowanie praw człowieka do poinformowania ONZ, że gwałty są używane przez Kreml jako broń wojenna.
W Buczy, gdzie Rosjan oskarża się o dokonywanie najgorszych okrucieństw, 25 dziewcząt i kobiet w wieku od 14 do 25 lat było systematycznie gwałconych podczas przetrzymywania ich w piwnicy. Dziewięć kobiet jest teraz w ciąży.
Wołodymyr Zełenski oskarżył wojska rosyjskie o dokonanie „setek gwałtów”, w tym napaści seksualnych na małe dzieci. Ludmyła Denisowa, komisarz ds. praw człowieka w Ukrainie, powiedziała BBC: Rosyjscy żołnierze grozili Ukrainkom w Buczy i innych okupowanych miejscowościach, że tak będą gwałcone, że do końca życia nie będą chciały mieć kontaktu seksualnego z żadnym mężczyzną.
25-letnia kobieta zadzwoniła do nas, by powiedzieć, że jej 16-letnia siostra została zgwałcona na ulicy, dodała Denisova, nie podając miejscowości, w którym doszło do tej tragedii.
Zełenski mówi, że na terenach uwolnionych od okupantów trwa rejestrowanie każdego gwałtu i innych zbrodni dokonanych przez okupantów. Dodał, że napotykano na gwałty dokonywane przez Rosjan na małych dzieciach.
