Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uważa, że sytuacja na froncie jest trudna, jednak można ją rozwiązać, jeśli nadejdzie obiecana broń i amunicja.
14 brygad czeka na uzbrojenie
Jednak ze względu na opóźnienia w dostawach zachodniego sprzętu i pocisków Ukraina ma 14 brygad bez broni. Tak przynajmniej opisał to przywódca Ukrainy. Podkreślił w wywiadzie dla Bloomberga, że ukraińska kontrofensywa nastąpi, gdy Kijów będzie miał całą obiecaną broń.
Dodał, że sytuacja z kadrami w wojsku jest teraz znacznie lepsza niż jeszcze trzy miesiące temu. Zdaniem prezydenta Ukrainy 14 brygad Sił Zbrojnych Ukrainy nie dostało obiecanej broni ze względu na powolne dostawy od partnerów, co uniemożliwia podjęcie działań przeciwko okupantowi.
Kiedy na Ukrainę nadejdą dostawy broni?
- To nie impas, ale sytuacja problematyczna. Impas to ślepy zaułek, ale problematyczną sytuację można rozwiązać, jeśli masz wolę i narzędzia. Mamy chęć, ale nie mamy narzędzi. Mamy nieuzbrojone brygady i rezerwę, 14 brygad nie ma broni, o której rozmawialiśmy, dostawy powinny nadejść, ale nadchodzą powoli – mówi Zełenski.
- Podkreśla, że nie możemy teraz mówić o działaniach kontrofensywnych. Chcemy atakować, gdy będziemy na to gotowi. I będziemy gotowi, gdy nadejdzie broń, a dzisiaj jej nie ma - dodał.
W tym samym wywiadzie prezydent Ukrainy Zełenski był pytany o dostawy broni z Chin do Rosji. Zełenski powiedział, że nie ma na to dowodów.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!