Przemawiając na konferencji prasowej z okazji zakończenia spotkania ministrów spraw zagranicznych G7 na włoskiej wyspie Capri, Blinken powiedział, że Waszyngton jasno dał do zrozumienia Pekinowi i innym krajom, że nie powinny one wspierać wysiłków wojskowych Rosji na Ukrainie. - Jeśli chodzi o rosyjską obronną bazę przemysłową, głównym jej udziałowcem są obecnie Chiny. Widzimy, jak Chiny dzielą się obrabiarkami, półprzewodnikami i innymi towarami podwójnego zastosowania, które pomogły Rosji odbudować bazę wojskowo-przemysłową - powiedział Blinken.
Ostrzeżenia Zachodu
Stany Zjednoczone ostrzegły Chiny, że nie powinny pomagać Moskwie w działaniach wojskowych bezpośrednio po inwazji Rosji na Ukrainę na pełną skalę w lutym 2022 r., która nastąpiła zaledwie kilka tygodni po tym, jak Rosja i Chiny ogłosiły "partnerstwo bez granic".
Niemiecka minister spraw zagranicznych Annalena Baerbock powtórzyła obawy Blinkena. - Jeśli Chiny otwarcie dążą do jeszcze bliższego partnerstwa z Rosją, która prowadzi nielegalną wojnę przeciwko Ukrainie, nie możemy tego zaakceptować - powiedziała Baerbock po spotkaniu ze swoimi odpowiednikami z G7 na Capri.
Wcześniej w tym miesiącu amerykańscy urzędnicy poinformowali dziennikarzy o materiałach, które Chiny dostarczają Rosji. Obejmują one: elementy technologiczne dla bezzałogowych statków powietrznych i pocisków rakietowych, zdjęcia satelitarne, obrabiarki itp. Wszystko to pomaga Rosji budować swoją potęgę militarną, aby wesprzeć trwającą ponad dwa lata wojnę z Ukrainą.
źr. Golos Ameriki
