Premiera w Teatrze Polskim, czyli "Historie bydgoskie" w reżyserii Pawła Łysaka

Skąd wzięła się w Bydgoszczy Łuczniczka? Co dla miasta zrobił Kazimierz Wielki? Na te i inne pytania odpowie sztuka Artura Pałygi „Historie bydgoskie”.
<!** Image 3 align=none alt="Image 222842" sub="Fot. Tymon Markowski"> W Teatrze Polskim trwają już ostatnie przygotowania do nowego spektaklu. Tym razem zobaczymy „Historie bydgoskie” Artura Pałygi w reżyserii Pawła Łysaka.

<!** reklama>

Prapremiera odbędzie się 25 października o godzinie 19. Na sztukę składa się kilka 15-20 minutowych monologów, które dotyczą bydgoskiej tożsamości. „Historie bydgoskie” mają być cykliczne, więc monologi, a także obsada będą zmieniane.

Za każdym razem widzowie mają zobaczyć inny spektakl. Czego się z nich dowiemy? Choćby tego, skąd wzięła się w Bydgoszczy Łuczniczka, co dla miasta zrobił król Kazimierz Wielki, jaka słynna śpiewaczka pochodzi z Bydgoszczy... Scenografię spektaklu przygotowuje Ewa Machnio. Wystąpią: Mieczysław Franaszek, Alicja Mozga, Roland Nowak i Jakub Ulewicz.

Nie jest to pierwsza sztuka Pałygi, dotykająca bydgoskiej problematyki. Teatr Polski pokazał już „Truskawkową niedzielę” w reżyserii Grażyny Kani, odnoszącą się do tzw. krwawej niedzieli, a także „Szwoleżerów” w reż. Jana Klaty, która to sztuka z Bydgoszczą miała o tyle związek, że opowiadała o żużlowcach.

Z kolei w ramach niedawnego Festiwalu Prapremier zobaczyliśmy spektakl „Zachem. Interwencja”, przygotowany na podstawie rozmów z byłymi pracownikami likwidowanego Zachemu. „Historie bydgoskie” otwierają listę premier Teatru Polskiego w tym sezonie. Na listopad zespół przygotował premierę „Skąpca” według Moliera, a w wydaniu dramaturga Michała Buszewicza i reżyserki Eweliny Marciniak.

W walentynki przyszłego roku coś dla młodszej widowni - prapremiera „Plastusiowego pamiętnika”. Na marzec zaplanowana jest premiera spektaklu według Elfriede Jelinek. To „Cień. Eurydyka mówi” przygotowywana w koprodukcji z warszawskim Teatrem IMKA. W kwietniu Wojciech Faruga pokaże swoją interpretację „Trędowatej” Heleny Mniszkówny, a w czerwcu - premiera „Idioty” wg Dostojewskiego. Wyreżyseruje ją Konstantin Bogomołow.**