Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prapremiery najbardziej utytułowanych absolwentów Bydgoskiej Kroniki Filmowej. Pokaz i spotkanie w sobotę w kinie „Orzeł” MCK

Justyna Tota
Justyna Tota
Kadr z filmu Nieoczekiwane, reż. Mateusz Buława
Tych obrazów jeszcze nigdzie publicznie nie pokazywali, są dopiero zgłaszane na największe festiwale filmowe, tym bardziej więc warto zarezerwować sobie sobotni wieczór! W kinie „Orzeł” MCK prapremiery krótkich metraży Mateusza Buławy „Nieoczekiwane” oraz Jarosława Piskozuba i Mikołaja Bielawskiego „Między brzegami”. Po seansach spotkanie z dokumentalistami, a także z dwiema wyjątkowymi bohaterkami. Początek o godz. 20, wstęp wolny!

Wielu ludzi wciąż nie zdaje sobie jeszcze sprawy z tego, czym jest wcześniactwo. Wyobrażenie na ten temat zmieni (a już na pewno uwrażliwi) najnowszy krótkometrażowy film dokumentalny Mateusza Buławy pt. „Nieoczekiwane”, do którego zdjęcia powstawały na Oddziale Klinicznym Noworodków, Wcześniaków z Intensywną Terapią Noworodka wraz z Wyjazdowym Zespołem „N” Szpitala Uniwersyteckiego nr 2 im. dr. Jana Biziela w Bydgoszczy.

- Wcześniactwo to taki okres w życiu człowieka, który nie powinien się wydarzyć. Dziecko, rodząc się na 2-3 miesiące przed terminem, nie jest jeszcze w pełni narodzonym dzieckiem. Do przeżycia potrzebuje inkubatora, namiastki matczynego łona. Tu zaczyna się etap przejściowy - mówi Mateusz Buława, który obrazem i dźwiękiem przybliża nam narodziny z perspektywy wcześniaka.

Nieoczekiwane / Unexpected | trailer | 2018 from Mateusz Buława on Vimeo.

Jasne światło i czarno-białe plamy, zaczynające przechodzić w ludzkie kształty, z czasem nabierając też kolorów. No i dźwięk, początkowo przytłumiony, słyszany jakby od wewnątrz… Z każdym miesiącem - 6., 7., 8. i wreszcie 9. - wszystko staje się wyraziste i bardziej „normalne”.

- Bardzo zależało mi, żeby w obrazie „uciec” z miejsca, jakim jest szpital i zabrać widzów w inny, dziwny świat, będący gdzieś pomiędzy rzeczywistością a tajemnicą istnienia. Dopiero gdy moja bohaterka osiąga 9. miesiąc życia, staje się oczywiste, gdzie się znajduje - wyjaśnia Mateusz Buława i dodaje: - Oczywiście, nikt z nas nie wie, jak odczuwają otoczenie wcześniaki. Jedak na bazie wiedzy i doświadczenia lekarzy mogłem to przemyśleć i dać tego wyobrażenie w filmie, by pozwolić widzowi emocjonalnie wejść w świat przedwcześnie narodzonego dziecka.

Mateusz Buława, który wraz z Jarosławem Piskozubemnajbardziej utytułowani twórcami Bydgoskiej Kroniki Filmowej (łącznie zdobyli ponad 40 nagród na festiwalach w kraju i zagranicą!), przyznaje, że „Nieoczekiwane” to dla niego film wyjątkowy i to z kilku względów.

- Ten film wymagał ode mnie najdłuższej jak dotąd pracy, która trwała ponad dwa lata. Główne zdjęcia powstawały w ciągu czterech miesięcy, a sam montaż zajął mi przeszło rok. By opowiedzieć o wcześniactwie, zdecydowałem się na specjalną, bardzo poetycką formę, która z jeden strony, dała mi możliwość wykorzystania moich wcześniejszych doświadczeń dokumentalnych, a z drugiej - wymagała jednak zupełnie innego niż dotąd podejścia do pracy. Mierzyłem się też z samym sobą, bo kolejne miesiące pracy wcale nie przybliżały mnie do końca – wręcz przeciwnie, wciąż szukałem najlepszej drogi dla tego filmu - przyznaje Mateusz Buława, z którym będzie okazja porozmawiać podczas spotkania po seansie. Jak nam zdradził, na premierze będą**bohaterki filmu „Nieoczekiwane”, czyli wcześniaczka Kalina i jej mama**. - Będzie można zapytać je, m.in. o to, jak to jest być bohaterem filmu dokumentalnego i jak wpłynęło to na życie rodziny - dodaje reżyser.

Tego samego wieczoru film pt. „Między brzegami” zaprezentują Jarosław Piskozub i Mikołaj Bielawski, którym zależało, by stworzyć obraz warsztatowo nawiązujący do tradycyjnego polskiego filmu dokumentalnego. Tak powstała poetycka opowieść o starszym mężczyźnie, który żyjąc nad rzeką, z dala od zgiełku świata, buduje łódź, by wybrać się nią w podróż do... swych wspomnień.

Między brzegami - zwiastun 1 from Jarosław Piskozub on Vimeo.

To, że na sobotnim pokazie zobaczymy obok siebie „Nieoczekiwane” i „Między brzegami” (to jakby perspektywy z dwóch biegunów życia - początku i jego schyłku), jest przypadkiem. Przypadek, a może zrządzenie losu towarzyszyło też bydgoskim dokumentalistom, gdy zaczynali pracę nad tymi filmami. Mateusz Buława w szpitalu Biziela szukał miejsca do realizacji filmu, ale zupełnie innego projektu.

- W zamian za udostępnienie mi szpitalnego korytarza, zaproponowano, bym stworzył spot o wcześniactwie. Tak trafiłem na oddział noworodków, na którym postanowiłem na swój sposób opowiedzieć o wcześniakach - mówi Mateusz Buława.

Z kolei Jarosław Piskozub i Mikołaj Bielawski, gdy znaleźli się w osadzie Mięćmierz pod Kazimierzem Dolnym, przypadkiem natrafili na album ze zdjęciem młodego mężczyzny na lotni i tak odnaleźli bohatera swego dokumentu, pana Mariana.

- Pan Marian to niezwykle barwa postać. Skończył ASP i jako jeden z pierwszy w Polsce latał na samodzielnie zbudowanych lotniach. Do tego całe życie był związany z Wisłą, która była jego wielką pasją. Zresztą nad rzeką zamieszkał w domu, który zbudował własnymi rękami – opowiada nam Mateusz Buława, który w filmie „Między brzegami” był odpowiedzialny za dodatkowy dźwięk na planie.

Pierwszym zamysłem Jarosława Piskozuba i Mikołaja Bielawskiego było zatem, by nakręcić film dokumentalny o konstruktorze i lotniarzu jednocześnie, którym pan Marian był do chwili wypadku. Ale (i tu znów przypadek) okazało się, że pan Marian od dekady budował łódź i tak zamiast opowieści o locie, powstał obraz, w których uczestniczymy w przygotowaniach do niezwykłej podróży…

- Z tematem filmowym jest trochę jak z dzieckiem - mimo że planuje się go i tak rodzi się niespodziewanie - podsumowuje Mateusz Buława, zapraszając na prapremiery niezależnego kina autorskich filmów dokumentalnych, nad którymi opiekę sprawowali twórcy BKF - Maciej Cuske i Marcin Sauter.

Mateusz Buława zrealizował swój piąty film dzięki stypendium z Urzędu Miasta Bydgoszczy, a także Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Kiedy? Gdzie? Za ile?
Sobota (28 bm.) godz. 20 – prapremiera „Nieoczekiwane” Mateusz Buława i „Między brzegami” Jarosław Piskozub, Mikołaj Bielawski. Kino „Orzeł” MCK (ul. Marcinkowskiego 12), wstęp wolny

Jarosław Piskozub

Archiwum Jarosława Piskozuba

reżyser filmów dokumentalnych i fabularnych, scenarzysta, operator. Zajmuje się też koloringiem, montażem i postprodukcją filmów. Pochodzi z Bydgoszczy. Za swoje krótkometrażowe filmy dokumentalne był wielokrotnie nagradzany w Polsce i zagranicą. Jest członkiem zespołu Bydgoskiej Kroniki Filmowej (BKF) - nieformalnej szkoły filmowej przy Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy.

Twórca i lider, założonego w 2015 roku nieformalnego kolektywu filmowego APOFI, zajmującego się szeroko rozumianą produkcją filmową i technologicznym wsparciem. Piskozub jest też laureatem nagrody Prezydenta Bydgoszczy za działalność filmową (2016) i stypendystą Miasta Bydgoszczy.

Zaczynał w 2010 roku, współtworząc film dokumentalny Mistrzowie światła, zrealizowany podczas XVIII Festiwalu Plus Camerimage, w którym młodzi filmowcy z BKF portretowali autorów zdjęć filmowych z całego świata m.in Vittorio Storaro, Vilmos Zsigmond, Matthew Libatique, Dick Pope czy Sławomir Idziak).

Większość swoich filmów zrealizował w duecie z innym, bydgoskim reżyserem, Maciejem Jasińskim, także działającym w BKF-ie. Duży sukces odniosły filmy, które zrealizowali w 2011 roku - List z rzeki oraz Czarna niedziela. Nagrodzono je m.in. na festiwalach MFF ZOOM – ZBLIŻENIA w Jeleniej Górze, Bermuda Shorts w Mannheim (Niemcy), MFF Żubroofka w Białymstoku, OKFA w Koninie czy Camera Obscura w Bydgoszczy.

Piskozub dokumentował w latach 2012-2013 podróż po Polsce projektu Polska światłoczuła, w którym brało udział wielu ważnych, polskich filmowców (m.in. Agnieszka Holland, Robert Gliński, Marcin Dorociński).

W 2015 nakręcił zdjęcia do 10-odcinkowego serialu przyrodniczego Przyroda i ludzie. W tym samym roku został koordynatorem dużego projektu historyczno-filmowego Bydgoszcz na taśmie, który dokumentuje i archiwizuje stare nagrania filmowe otrzymane od mieszkańców Bydgoszczy.

Wziął też udział w bydgoskiej edycji międzynarodowego projektu filmowego Świat od świtu do zmierzchu - autorskiej koncepcji polskich dokumentalistów Mirosława Dembińskiego i Macieja Drygasa. W zrealizowanym w ramach projektu filmie pt. Bydgoszcz od świtu do zmierzchu wyreżyserował wraz z Jasińskim etiudy Kominiarz i Most. Film zdobył Złotego Anioła w konkursie Lokalizacje na MFF Tofifest 2014.

W 2015 duet Piskozub - Jasiński zrealizował swój pierwszy, fabularny krótki metraż pt.Azyl. Film został uhonorowany Nagrodą Główną Wielkopolskich Porównań Filmowych w Poznaniu oraz nominacją do Złotego Anioła konkursu “Lokalizacje” na MFF Tofifest 2015.

Piskozub ma też na koncie współpracę przy powstawaniu filmów Marcina Sautera Tak jest dobrze (2018) i Żalanasz – pusty brzeg (2017).

Zrealizował kilka teledysków dla takich wykonawców jak Fisz, Kazan, UnbornSuffer. Wspomaga także lokalnych muzyków opracowując wizualizacje do koncertów (m.in. Bydgoszcz The Wall Show, Rafał Gorzycki).

Mateusz Buława

Archiwum Mateusza Buławy

Niezależny twórca krótkometrażowych filmów dokumentalnych, reżyser i operator. Już jako nastolatek realizował swoje pierwsze wizje w Bydgoskiej Kronice Filmowej (BKF) pod opieką Macieja Cuske i Marcina Sautera. Dziś kończy swój piąty film dokumentalny w warszawskiej Szkole Wajdy. Zdobywca kilkunastu nagród na międzynarodowych i krajowych festiwalach filmowych.

Stypendysta Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Prezydenta Miasta Bydgoszczy oraz Rektora UKW. Współzałożyciel studia filmowegoAPOFI.

Pierwszym filmem Buławy była etiuda dokumentalna Jurek zrealizowana w ramach BKF, nagrodzona na kilku festiwalach niezależnych. Drugi film, krótkometrażowy Motylkowy Szpital (2013), pokazał dużą wrażliwość młodego filmowca na ludzkie tragedie. Dokument opowiada historię o chorujących na raka dzieciach z jednego z bydgoskich szpitali, przygotowujących się do komunii świętej. Film zdobył Nagrodę Główną na Szarlotka Film Festiwal w Skierniewicach oraz Grand Prix na 13. Festiwalu Filmowym w Kochanowskim w Warszawie.

Jeden z autorów polskiej edycji dokumentalnego projektu Świat od świtu do zmierzchu. W jego bydgoskiej edycji Bydgoszcz od świtu do zmierzchu (2013), nagrodzonej Złotym Aniołem konkursu Lokalizacje na MFF Tofifest 2014, wyreżyserował etiudę Filozofia grabarzy.

Kolejny jego film dokumentalny Gdy przyjdzie mi ten świat porzucić(2014), brał udział w finale Międzynarodowego Konkursu Filmów Krótkometrażowych organizowanego przez Sundance Channel. Film zdobył też Nagrodę Specjalną Magazynu „Ekspres Reporterów” na Praskim Festiwalu Filmów Młodzieżowych w Warszawie, Grand Prix na 13. FF w Kochanowskim w Warszawie, Grand Prix festiwal Dozwolone do 21, I nagrodę Festiwalu Klaps w Bydgoszczy oraz III nagrodę na festiwalu OKFA w Koninie.

Kolejne filmy jakie wyreżyserował Buława to fabularny krótki metraż Osobno/razem (2016) i dokumentalne Nieoczekiwane (2018). Jest też autorem zdjęć do krótkich metraży Obsesja (2017), Klinika Sukcesu (2017), Słyszeć więcej (2017) oraz Zupa(2018).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo