Otwarto darmowe studio nagrań w Inowrocławiu

Nagrywać w nim będą mogli ludzie "z ulicy". Oczywiście wszystko zweryfikuje się w rzeczywistości, bo co będzie, jeśli w ich piosenkach będzie więcej przekleństw, niż normalnych słów? W każdym razie dziś w południe otwarte zostało studio nagrań w Inowrocławiu.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 186065" >

Na studio nagrań zaadaptowano
pomieszczenie na II piętrze kamienicy Kujawskiego Centrum Kultury
przy ul. Kasztelańskiej 22. Zostało ono odpowiednio „wytłumione”.

- Wyposażone zostało w urządzenia,
które w takich studiach powinny być. Jest tam komputer ze
specjalnym oprogramowaniem, konsoleta, głośniki, komplet
mikrofonów. Dysponujemy porządnym sprzętem, który zarejestruje
ścieżki wokalne i instrumentalne, które służyć będą do
złożenia materiału płytowego - wyjaśnia zastępca dyrektora KCK
Marcin Stefański.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 186067" >

Nas interesowało jednak, jaka będzie procedura dojścia do nagrań w takim studiu? Czy będzie tam mógł wejść zwykły mieszkaniec?

- Tak, choć wcześniej trzeba będzie uzgodnić terminy. Kierujemy to studio do ludzi, którzy nie mieli możliwości nagrania czegoś wcześniej. To będą przede wszystkim materiały demo - mówi Marcin Stefański.

Niejasne jest stanowisko w kwestii piosenek z wulgaryzmami, a tych we współczesnej muzyce nie brakuje. - Nie jesteśmy od tego, żeby pracować jako instruktorzy i nie będziemy weryfikować - odpowiada Marcin Stefański. - Myślę jednak, że nie każdy będzie tu wpuszczany - dodaje po chwili.

Studio jest też bardzo małe, więc zespół z rozbudowanym instrumentarium będzie miał tam problem z rozstawieniem się. Ale podobno podstawowy zestaw perkusyjny się w nim mieści.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 186066" >

Studio otwierali przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Marcinkowski i prezydent Ryszard Brejza. - Marzeniem naszym jest, aby to służyło ludziom, ich talentom. Życzę, żeby było o nas głośno, a o mieście mówiono dobrze - stwierdził ten ostatni.

Na razie o inowrocławskiej muzyce głośno niestety nie jest. Rzadko koncertuje nasza eksportowa grupa Quidam. Inne formacje nie wypłynęły dalej, niż poza granice województwa. Zespoły i soliści startują w telewizyjnych programach muzycznych wyławiających talenty, ale niewielu z nich osiąga choćby średnie sukcesy. Dlatego wielu ludzi z Polski inowrocławską muzykę kojarzy głównie za sprawą Waszki G - młodego rapera, którego nakręcony domowym sposobem teledysk dwa lata temu stał krótkotrwałym przebojem Internetu.