Co prawda kurs potrwa tylko godzinę, ale dobre i to. Prócz płyty, podstawy wychodzenia z poślizgu i używania ABS-u. Szału nie ma, ale dobre i to. Nawet jeżeli uratuje to jedno życie, warto.
Niepokoi co innego. Brak infrastruktury potrzebnej do efektywnego szkolenia. Spośród 16 województw w sześciu nie ma dziś ŻADNEGO ośrodka doskonalenia techniki jazdy - ODTJ. Czy zdążą powstać do kwietnia, kiedy rozpocząć mają się kursy? Jeżeli nie, czeka nas turystyka kursowa, a w Bydgoszczy spodziewać możemy się napływu świeżych kierowców, np. z Zachodniopomorskiego, w którym ODTJ brak.
PRZECZYTAJ:Dla własnego dobra pospiesz się, zanim kolejka zakorkuje WORD-y!
Odpowiedzialnych za kursy martwi jeszcze coś. W województwie kurs zaliczyć musiało będzie kilka tysięcy kierowców. Znając nasze narodowe cechy, mając pięć miesięcy poczynając od kwietnia, zameldują się w ODTJ w sierpniu. Nie wszyscy zdążą...