Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odgrzewane kotlety

Hanna Walenczykowska
Hanna Walenczykowska
Nie lubię marnować jedzenia, rzadko więc zdarza mi się wyrzucać je do pojemnika na śmieci. Tak jest i już.

Myślę, że nie wymaga to z mojej strony wielkiego wysiłku ani też specjalnego morale. Po prostu, nie kupuję ton żywności przed świętami i weekendami. Mam w lodówce tylko tyle jedzenia, ile jesteśmy w stanie zużyć w ciągu dwóch, może trzech dni. Reszta siedzi zamrożona na kość w zamrażarce i czeka. Nie gotuję jedzenia jak dla pułku ułanów, bo nie lubię odgrzewanych kotletów. Dlatego podziwiam takich, u których świąteczne stoły się uginają, a potem cała rodzina je to samo aż do Trzech Króli. Niestety, potem nadpsute resztki trafiają do śmietnika. Szkoda, bo można byłoby inaczej...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!