Okazuje się, że odpowiednie naśnieżenie stoku nie jest łatwą sprawą. Termin otwarcia jedynego stoku w mieście przekładano, czekano na odpowiednią pogodę.
CZYTAJ TEŻ:Zobacz jak wygląda naśnieżanie stoku w Myślęcinku [ZDJĘCIA, PROGNOZA POGODY]
[break]
10 centymetrów śniegu
- Już w święta odpisywałam na pytania amatorów zimowych sportów, wyobrażali sobie, że stok ruszy, gdy tylko spadnie pierwszy śnieg, niestety, to tak nie działa - mówi Wera Alichniewicz z LPKiW w Myślęcinku.
- Do naśnieżenia mamy 8 tys. mkw. powierzchni, by jeździło się komfortowo, potrzebna jest 10-centymetrowa warstwa śniegu, a stok musi być wyratrakowany.
Trzy armatki śnieżne pracowały nieprzerwanie od soboty, ale przed ich uruchomieniem trzeba było spojrzeć na termometr i prognozy pogody - żeby śnieg się utrzymał, sypie się go, gdy ziemia jest przemarznięta. Od dziś będzie można zjeżdżać.
Zima zaskoczyła pracowników Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku, dlatego atrakcje wokół stoku będą pojawiać się stopniowo. W planach jest uruchomienie małej gastronomii nieopodal górki, a także przygotowanie oferty promocyjnej, by narciarze mogli taniej przenocować w tutejszym hotelu.
- Być może na walentynki przygotujemy specjalną niespodziankę - może, jak w zeszłym roku, pojawią się przebierańcy - mówi Wera Alichniewicz. - Bardzo zależy nam, żeby na stoku można było przywitać Nowy Rok, planujemy ognisko, o szczegółach poinformujemy na stronie internetowej (myslecinek.pl).
Tam też znajdziemy ceny biletów - jeden wjazd kosztuje 1,50, a godzinny karnet - 15 zł. Lodowisko w Myślęcinku jest otwarte od wczoraj - codziennie od 9.30 do 21.45. Bilety: 4/6 zł.
Narciarze pod Bydgoszczą
Stok w Unisławiu jest czynny już od poniedziałkowego popołudnia. W tygodniu jeden zjazd kosztuje 1,60 zł, a w weekendy 2,20. Zjeżdżać można codziennie do 21, w tygodniu od 11, w weekendy od 10.