Nieoczywiste spotkanie z książką w roli głównej. CzytaczFest w Bydgoszczy po raz pierwszy!

Zobacz wideo: W Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy trwa remont, ale można go zwiedzać

CzytaczFest skierowany jest do osób w każdym wieku - zarówno do wyjadaczy książek, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z literaturą. Jak zapowiadają organizatorzy, gośćmi będą przede wszystkim autorzy młodego pokolenia, a wydarzenie będzie okazją do poznania tego, co nieoczywiste.

- W tym roku skupiamy się bardziej na autorach książkach młodzieżowych. Ale nie znaczy to, że wydarzenie jest skierowane tylko do młodzieży. Wręcz przeciwnie! Uważam, że jest to coś, co może łączyć pokolenia, zwłaszcza że po taką literaturę coraz chętniej sięgają także osoby dorosłe – mówi Daniel Muniowski.

Oprócz autorów tzw. „młodzieżówki”, jak Marta Bijan - znana m.in. z telewizyjnego talent show "X Factor", autorka tomów poetyckich i powieści (m.in. „Muchomory w cukrze”) - czy Natalia Klewicz - wokalistka, autorka tekstów i muzyki, która w ub.r. zadebiutowała powieścią pt. „Czy to sen” - na zaproszenie odpowiedział także m.in. autor fantastyki dla dorosłych – Arkady Saulski.

- W Polsce jest to autor niedoceniany, ale bestsellerowy w Ukrainie. To właśnie paradoks polskiego autora fantastyki. Tak było też swego czasu z Andrzejem Sapkowskim, który dziś jest znany właściwie na całym świecie - zauważa Daniel Muniowski.

W wydarzeniu wezmą udział też m.in. Vquiet, czyli Beata Kulecka – autorka książki z Wattpada pt. „Zabiję cię”, twórcy audiobooków, w tym Aleksandra Szatkowska wraz z aktorami, lektorami audiobooków: Wiktorem Piechowskim i Szymonem Kuklą, oraz tiktokerka Nela (@culturomaniaczka).

- Zależało nam, żeby zaprosić takich gości, z którymi sami chętnie byśmy porozmawiali, którym nie zadaje się banalnych, randomowych pytań. Chcemy oddać im głos, pokazać, że mają coś do powiedzenia. Że ma to wartość, bo choć przeczytanie książki jest dla nas przede wszystkim rozrywką, to jeśli ta lektura daje nam ważne przesłanie, zależy nam, żeby to uwypuklić. Dlatego właśnie przed nami spotkanie z autorką powieści "Czy to sen", piszącą o tym, że nie należy się wstydzić problemów psychicznych, ale sięgać po pomoc - mówi Natalia Muniowska. - Naszym założeniem jest - dodaje Daniel Muniowski - żeby pokazać, że jesteśmy tu wszyscy razem. Czytamy książki, lubimy podobne rzeczy. I możemy być różni od siebie, ale po prostu dbajmy o siebie, szanujmy się, twórzmy fajną społeczność. Jednocześnie chcemy, żeby rozmowy z autorami dały możliwość refleksji. Bo może się okazać, że ktoś z tego spotkania wyjdzie z myślą: „mam podobny problem, być może ta książka pomoże mi dojrzeć do decyzji, która zmieni moje życie".

Podczas CzytaczFestu nie zabraknie też prawdziwej gratki dla fanów fantastyki. Dla uczestników przygotowana zostanie bowiem pierwsza w Polsce wystawa światowych wydań „Wiedźmina” Andrzeja Sapkowskiego – zbiór tłumaczeń na ponad dwadzieścia języków, pochodzący z prywatnej kolekcji StrefyCzytacza. Dodatkowo, zorganizowane zostaną konkursy, w których będzie można wygrać książki.

Jak dotąd, wejściówki na wydarzenie odebrało 150 osób. Przedsprzedaż została już zakończona. Z dodatkowej puli 50 miejsc będzie można skorzystać w dniu wydarzenia (koszt wejściówki to 15 zł). CzytaczFest rozpocznie się o godz. 9 w Centrum Edukacji Kultury Fizycznej i Sportu (budynek C, ul. Sportowa 2).

Do tej pory para Czytaczy zorganizowała pierwszy w Polsce konwent Harry'ego Pottera "PotterCon", który odbył się w Bydgoszczy w 2015 r. i zgromadził około 200 osób, a także kilka mniejszych zlotów - z prelekcjami, ale bez spotkań z autorami.

- To będzie pierwsze tak duże wydarzenie w Bydgoszczy, które organizujemy. Wstępnie mieliśmy upatrzoną salę na około 70 osób, ale okazało się, że zainteresowanie CzytaczFestem przekroczyło nasze najśmielsze oczekiwania. Odzywały się do nas osoby z różnych krańców Polski, w tym z Gdańska czy nawet z Krakowa. Dlatego postaraliśmy się o większą salę - mówi Daniel Muniowski. - Ten rok pokaże nam, w jakim kierunku możemy rozwinąć się w przyszłości. Zależy nam, by to wydarzenie na stałe wpisało się czytelnicze życie Bydgoszczy. Żebyśmy nie musieli już z zazdrością spoglądać na większe miasta, słynące z największych zlotów czytelniczych, jak Kraków czy Warszawa, ale pokazać, że Bydgoszcz też potrafi.