Ministerstwo obrony Litwy pisało, że celem lotów nad Wilnem, Rygą i Tallinem jest zademonstrowanie silnego zaangażowania Stanów Zjednoczonych w obronę sojuszników NATO. Samoloty późnym popołudniem były widziane, gdy przeleciały na niskich wysokościach m.in. nad wileńskim Placem Katedralnym i nad Starym Miastem w Rydze.
Cytowany w komunikacie litewskiego resortu, dowódca sił powietrznych USA w Europie i Afryce, generał Jeffrey L. Harrigian, przypomniał, że tego lata przypada setna rocznica stosunków dyplomatycznych między Stanami Zjednoczonymi, a Litwą, Łotwą i Estonią. "Dziś ściśle współpracujemy z krajami bałtyckimi i mamy nadzieję, że ta współpraca będzie w przyszłości się wzmacniać" – napisano. Maszyny, które wykonały na co dzień dyslokowane są w bazie lotniczej Spangdahlem w Niemczech.
W sieci pojawiło się nagranie ukazujące moment przelotu amerykańskich maszyn. Opublikowano je na profilu NATO Air Command na Twitterze. "Siły Powietrzne NATO utrzymują regularną obecność nad krajami bałtyckimi, zapewniając bezpieczeństwo i stabilność" – napisano w komentarzu do zamieszczonego wideo. Wpis opatrzono hasztagiem #StrongerTogether.
31 stycznia 2020 r. w Dęblinie szef MON podpisał umowę na zakup 32 wielozadaniowych samolotów piątej generacji F-35 dla naszych Sił Powietrznych. Wartość umowy wynosi 4,6 mld USD. Jej przedmiotem jest dostawa samolotów F-35A wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym.
Polskie Radio 24, Twitter
