Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Koniec irytującej zabawy w głuchy telefon

Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska
- Mam dość! Ile razy można naprawiać telefon? Kupiłem bubel i straciłem już nadzieję na wymianę aparatu - tymi słowami powitał nas Czytelnik. Wczoraj był już w dobrym nastroju.

- Mam dość! Ile razy można naprawiać telefon? Kupiłem bubel i straciłem już nadzieję na wymianę aparatu - tymi słowami powitał nas Czytelnik. Wczoraj był już w dobrym nastroju.

Ponad dwa lata temu pan Aleksander kupił komórkę. Jego problemy zaczęły się pół roku później.

- Nie mogłem swobodnie rozmawiać, bo ani ten, kto do mnie dzwonił, nic nie słyszał, ani ja. Oddałem więc aparat do autoryzowanego serwisu w nadziei, że usterka zostanie trwale usunięta. I owszem, po każdej naprawie - a było ich osiem - telefon działał, ale... po dwóch dniach sytuacja się powtarzała. Tracę już cierpliwość. Zdesperowany złożyłem u sprzedawcy zawiadomienie o niezgodności towaru z umową i prośbę o wymianę telefonu. Ale nic nie wskórałem. Najgorsze jest to, że niedawno skończyła się gwarancja na ten telefon i teraz pewnie za każdą naprawę będę płacił. Umowę mam ważną jeszcze przez kilka miesięcy. Mógłbym ją wypowiedzieć, ale wtedy poniosę spore koszty. Nie wiem, co z tym fantem zrobić - irytował się nasz Czytelnik.

<!** reklama>„Express” skontaktował się z Marią Piechocką z Biura Prasowego Orange, która powiedziała: - Sprzedaży dokonano w naszym salonie. Rzeczywiście, w tym telefonie wymieniono bardzo wiele części. Niestety, przepisy nie precyzują dokładnie po ilu naprawach można dokonać wymiany aparatu. Jednak w tym przypadku, ze względu na ich wielokrotność, postanowiliśmy uznać rację klienta. Zaproponujemy mu do wyboru kilka modeli aparatów.

Wczoraj ponownie skontaktował się z nami pan Aleksander. Był w doskonałym nastroju. - Pierwszy telefon z nowego aparatu postanowiłem wykonać do „Expressu”. Naprawdę się cieszę. To koniec zabawy w głuchy telefon.

Niewielu klientów wie jednak, jak zachować się w podobnych sytuacjach. Niektórzy żądają wymiany telefonu w serwisie gwarancyjnym, tymczasem... - Zawsze należy dokładnie czytać umowę i sprawdzić, kto jest sprzedawcą, bo to właśnie u niego możemy dochodzić roszczeń. Ważne jednak, aby zrobić to w ciągu dwóch lat od chwili dokonania zakupu. Po tym terminie roszczenia wobec sprzedawcy wygasają - mówi Krzysztof Tomczak, miejski rzecznik konsumentów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!