https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jest zarzut dla 25-latka po tragicznym pożarze garażu na bydgoskim Szwederowie

Maciej Czerniak
W wyniku pożaru przy ulicy Horodelskiej w Bydgoszczy zmarł 50-letni mężczyzna
W wyniku pożaru przy ulicy Horodelskiej w Bydgoszczy zmarł 50-letni mężczyzna Nadesłane
Stan dwóch mężczyzn zatrzymanych w sprawie pożaru garażu na Szwederowie w Bydgoszczy w końcu pozwolił na ich przesłuchanie. Prokurator 25-latkowi przedstawił zarzut sprowadzenia niebezpiecznego zdarzenia ze skutkiem śmiertelnym. Jest wniosek o trzy miesiące aresztu.

- Po przesłuchaniach obu zatrzymanych mężczyzn, jednemu z nich postawiono zarzut podejrzenia sprowadzenia zagrożenia niebezpiecznego zdarzenia, którego skutkiem była śmierć człowieka - mówi prok. Włodzimierz Marszałkowski, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe.

Podejrzany liczy 25 lat. Drugi z zatrzymanych został uznany za świadka zdarzenia. Jak ocenia prokurator, wyjaśnienia złożone przez obu były trudne do zinterpretowania i mało zborne. Mężczyźni zostali zatrzymani w poniedziałek, po tym, kiedy służby zostały zaalarmowane o tym, że na Szwederowie, przy ulicy Horodelskiej płonie garaż.

Byli zbyt pijani, by ich przesłuchiwać

- Zgłoszenie o pożarze wpłynęło ok. godz. 19. Na miejscu dwie osoby zostały zatrzymane, trzecia nie żyje. Prokuratura ustala okoliczności zdarzenia - informowała nas Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Zatrzymani nie mogli być od razu przesłuchani, bo byli pijani. Możliwość przeprowadzenia z nimi czynności procesowych pojawiła się dopiero w środę, w drugiej dobie od ich ujęcia.

Kiedy na miejsce dotarły służby i zespół ratownictwa medycznego, okazało się, że w płonącym garażu znajduje się mężczyzna. Medykom nie udało się uratować jego życia. Zginął w płomieniach.

Wszedł do płonącego garażu i wybuchła butla

Z nieoficjalnych ustaleń, podawanych przez TVP w Bydgoszczy wynikało, że w wyniku działania otwartego ognia w garażu doszło wybuchu butli gazowej. Wiadomo na pewno, że w garażu krótko przed wybuchem pożaru trwała libacja alkoholowa.

Z relacji przywoływanych przez TVP wynika, że jeden z mężczyzn miał zaproponować, że pokaże, "jak płonie garaż". Z kolei 50-latek miał stwierdzić, że zobaczy, "jak płonie człowiek". Do wybuchu butli doszło w momencie, kiedy mężczyzna wszedł do garażu.

Prokurator Włodzimierz Marszałkowski potwierdza, że wobec mężczyzny, któremu postawiono zarzut w tej sprawie, został skierowany do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Finisz kampanii. Ostatnia debata prezydencka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski