https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kogo masz w worku? FELIETON "CAŁY TEN POP" o tym, że niczego nie wiem o Ukrainie

Mariusz Załuski
Znam jedną panią Ukrainkę. Nie wiem, czy typową, bo mówiąc szczerze znam tylko jedną. W każdym razie moja pani Ukrainka to takie marzenie każdej teściowej – efektowna, zaradna, pomysłowa i jeszcze pracowita tak, jak kiedyś Polka w Niemczech. Ale jak zapytałem ją o ostatnie wybory, to się leciuchno zdziwiłem.

Bo na moje wątpliwości skromne, czy aby nowy pan prezydent-komik nie okaże się za bardzo prorosyjski, usłyszałem, że niewiele wiem o tym, jak wygląda życie w realu na Ukrainie. Bo - jak twierdzi moja znajomka - sytuację mamy tam taką, że zwykłym szarakom jest dokładnie wszystko jedno, czy pójdą z Unią, czy z Rosją, byle tylko wreszcie ruszyli. Zagłosowali więc za zmianą. A nam pokazali, jak kruchutka jest ta droga Ukrainy na Zachód. I jak wielką rolę odgrywa sprawa poprawienia sobie dobrostanu osobistego, choć to przecież kraj długi i szeroki, w którym toczy się wojna.

No i mamy sytuację telenowelową. Naród wybrał aktora i komika, który w serialu „Sługa narodu” gra dobrego prezydenta. Jasne, jasne, to w końcu nie pierwszy raz- pan Reagan i pan Schwarzenegger też wygrali swoje wybory w jakiejś części dzięki wizerunkowi szlachetnych twardzieli. Tak to się dzieje w czasach pop-kultury. Tyle, że o nich wiedzieliśmy bardzo dużo , a o panu Wołodymyrze Zełeńskim wiemy nie za wiele.

Mądre profesory zastanawiają się więc teraz, czy pan Wołodymyr jest kotem w worku, czy raczej workiem. No i kto nim kręci? T znaczy wszyscy zgadzają się, że kręci jeden pan oligarcha z siwą brodą, ale kto jeszcze? Albo kto kręci oligarchą? Nikt jakoś nie zakłada, że nie kręci nikt, bo podobno cuda się nie zdarzają. I nie pomagają tłumaczenia, żeby pan Zełeński to nie tylko komik, ale i rzutki biznesmen z sukcesem w portfelu, bo wiadomo, że taki sukces też wymaga zabawy w kręconego.

No a pan Poroszenko, który przerżnął sromotnie? Bo nie idzie, bo korupcja? Cóż, chyba naprawdę niewiele o Ukrainie wiem, bo z lotu ptaka wyglądało to raczej tak, że szło, tyle że ślamazarnie. Europa zaczęła się otwierać przed Ukraińcami, a kraj utrzymał suwerenność i miejsce w prozachodniej orbicie. Wielkiemu Misiowi wbrew. No a same wybory to już absolutnie zachodni standard, czego Rosja mateczka zrozumieć nie może, bo w końcu tam o tym, kto wygra, wiadomo na długo przed kampanią.

A jednak były to wybory tak naprawdę przeciwko panu Poroszence… I teraz mamy zagwozdkę. Czy będzie ukraiński Reagan, czy jednak workowy koteczek.

Zobacz nasz nowy program: "Dojrzalsi" (odcinek 2)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
wywar łupin cebuli
No, co może mieć w swoim worku na Wielkanoc Mariuszek gładziutki na obliczu, dla swojej znajomej Jedynej Ukrainki, jak nie parkę... na pisanki.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski