MKTG SR - pasek na kartach artykułów

John Cage na stole [wideo]

Kuba Ignasiak
W piątek, 26 października w sali koncertowej klubu Mózg wystąpiła polska eksperymentalna grupa muzyczna Karbido. Ten oryginalny kwartet zaprezentował na swym niezwykłym instrumencie nowy program-projekt zainspirowany twórczością i spuścizną Johna Cage.

W piątek, 26 października w sali koncertowej klubu Mózg wystąpiła polska eksperymentalna grupa muzyczna Karbido. Ten oryginalny kwartet zaprezentował na swym niezwykłym instrumencie nowy program-projekt zainspirowany twórczością i spuścizną Johna Cage.

<!** reklama>

 

Stało się tak nie przez przypadek, bowiem bydgoski Mózg bardzo aktywnie włączył się w obchody roku Johna Cage. Występ Karbido zatytułowany „Table Around Cage” był czwartą odsłoną mózgowego świętowania John Cage Year 2012. Tytuł tego programu-projektu również nie był przypadkowy, bowiem tym niezwykłym instrumentem, na którym grają panowie z Karbido jest zbudowany przez nich stół.

Nie jest to jednak zwyczajny mebel. Wrocławski kwartet, który jak twierdzi zbudował ów instrument z nudów wynikających z tradycyjnego „uprawiania” muzyki, włożył w to naprawdę dużo pracy, których efektem są niezwykłe dźwięki generowane z pozornie błahego przedmiotu codziennego użytku. Mamy tu więc blat wydający najróżniejsze dźwięki, w zależności od tego, w którą deskę uderzyć, blat, na którym zapisywanie kartki brzmi niesamowicie, a do blatu tego przyczepione również struny w najróżniejszych konfiguracjach. I właśnie ze wszystkich tych „gadżetów” korzystali wrocławianie podczas prezentacji swojego nowego programu. Bardzo świeżego dodajmy, bowiem cała jego koncepcja i wykonanie powstały w ostatnim tygodniu, który to Karbido spędziło w Mózgu prowadząc warsztaty i szlifując swój najnowszy projekt. Ciężko opisać słowami efekty tych prac.

Muzyka zagrana na stole była niesamowita zarówno od strony dźwiękowej, co nie powinno dziwić, ale i wizualnej, bowiem to co zaprezentowali panowie z pewnością wykraczało poza ramy tradycyjnego koncertu, ocierając się wręcz o performance. Było więc wspomniane wcześniej zapisywanie kartek, stukanie palcami po blacie, chodzenie wokół stołu, tupanie, rzucanie na blat najróżniejszych przedmiotów. Sporo tego było, a wszystko to było zaskakujące. Może poza ostatnim „numerem”, którego wykonanie mnie wydało się nieco banalne (wrzucanie nasion fasoli do metalowego pojemniczka ustawionego na środku stołu), ale brzmiało całkiem dobrze. Nie łatwy był to występ, ale z pewnością wart zobaczenia. Niewielu muzyków podchodzi do swojej pasji w sposób tak oryginalny, jak Karbido, świetnie się przy tym bawiąc. Jeśli więc będziecie mieli okazję zobaczyć ten stolikowy kwartet na żywo gorąco polecam. Naprawdę.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo