MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mistrz Łomaha strunami zagrzmi

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Filharmonia Pomorska znów kusi oryginalnym programem i nietypowym gronem wykonawców. Po kwartecie waltorniowym i aktorce śpiewającej z zespołem jazzowym oraz symfonikami pora na rzadko słyszany instrument.

Filharmonia Pomorska znów kusi oryginalnym programem i nietypowym gronem wykonawców. Po kwartecie waltorniowym i aktorce śpiewającej z zespołem jazzowym oraz symfonikami pora na rzadko słyszany instrument.

<!** Image 2 align=none alt="Image 201209" sub="Ihor Łomaha [Fot. archiwum artysty]">Na cymbałach (w ich mołdawskiej odmianie, o imponujących rozmiarach) zagra Ihor Łomaha, ukraiński wirtuoz. Ten często występujący z filharmonikami, jazzmanami i zespołami klezmerskimi artysta w Bydgoszczy wykona suitę z opery „Hary Janos” Zoltana Kodaly’a.

<!** reklama>Wybitny węgierski kompozytor był wielkim reformatorem szkolnictwa muzycznego, etnografem, badającym muzyczny folklor swej ojczyzny i twórcą oryginalnej, bazującej na nim własnej muzyki. Folklorystyczne inspiracje miała też jego „ludowa opera” pt. „Hary Janos”, w której stary huzar weteran bawi bywalców pewnej gospody opowieściami o bohaterskich wyczynach. W 1926 roku Kodaly na podstawie swojej opery napisał suitę. Brzmią w niej cymbały.

Dzisiejszy wieczór w filharmonii będzie miał też drugą - węgierską - odsłonę. Zabrzmi muzyka najsłynniejszego kompozytora z kraju bratanków, jednego z wielkich romantyków, jednocześnie nowatora, w którego muzyce już pobrzmiewają zapowiedzi późniejszych stylów.

Melomani usłyszą dwa bardzo różne dzieła Franciszka Liszta. Koncert fortepianowy A-dur, jest, jak czytamy w zapowiedzi wieczoru, „liryczny i pełen pięknych partii (urzeka zwłaszcza dialog z wiolonczelą)”.W inny nastrój wprowadza „Totentanz”, cykl wariacji, których tematem jest sekwencja z chorału gregoriańskiego, skomponowanego do słów „Dies irae”. Ten utwór na fortepian i orkiestrę, uważany początkowo za jedno z bardziej znaczących dzieł Liszta, na jakiś czas został zapomniany.

Wykonawca partii solowych w muzyce Liszta Wojciech Waleczek to pianista utytułowany, a wśród jego osiągnięć co najmniej kilka ma związek z kompozytorem „Rapsodii węgierskiej”. Laureat III nagrody w II Międzynarodowym Konkursie dla Młodych Pianistów „Artur Rubinstein in memoriam” w Bydgoszczy w 1996 roku, zdobył też laury m.in. na Konkursie im. Franciszka Liszta „Premio Mario Zanfi” w Parmie i Konkursie im. Liszta we Wrocławiu. Nagrał płytę z transkrypcjami i parafrazami dzieł węgierskiego mistrza kompozycji fortepianowych. Orkiestrę Symfoniczną FP poprowadzi Tadeusz Wojciechowski.


Piątek, 7 grudnia, godz. 19, Filharmonia Pomorska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!