O niedoli tych drugich można było sobie w tym tygodniu podumać. I nie chodzi mi tu wcale o tych drugich na listach w okręgach, gdzie ich partia matka zgarnie w eurowyborach jeden mandat. Bo to z reguły cwaniury, które wydeptują sobie miejscówki w kolejnych wyborach. I nie chodzi mi nawet o pana Donalda, co to jako ten drugi występował po panu Jażdżewskim, który ukradł mu cały show. Myślę o panu Arkadiuszu Krasce.
A któż to? Ten drugi po Komendzie. Sprawa podobna, więc na podobny szum nie ma już co liczyć, choć facet siedział 20 lat. Skazany na dożywocie za podwójne zabójstwo, w które najpewniej wrobili go policjanci za kasę od bandziorów. I kiedy czyta się historię tego wrabiania, to skóra cierpnie. Fałszowanie dowodów, zastraszanie, szantażowanie. Jeden z policjantów zmusić miał nawet do seksu partnerkę pana Arkadiusza, a w tym czasie jego kamraci wywieźli jej małego syna do domu dziecka. Żeby zamknąć kobiecie usta. Uciekła z Polski. Gdyby w Hollywood ktoś wymyślił taki scenariusz, to wywaliliby go z roboty za opowiadanie bajek...
Gdyby w Hollywood ktoś wymyślił taki scenariusz, to wywaliliby go z roboty za opowiadanie bajek...
No a potem 20 lat w kryminale, pobicia, szykany i zero przepustek, bo przecież nigdy się nie przyznał. Żona, którą poślubił w czasie odsiadki, prowadząca prywatne śledztwo i odnajdująca ważnego świadka. I ginący jeden po drugim świadkowie... I ta informacja na koniec, że źli policjanci nie poniosą najprawdopodobniej odpowiedzialności, z powodu przedawnienia. Znów skóra cierpnie.
No właśnie, bo kto zapłacił za zmarnowanie życia panu Komendzie? I kto zapłaci za 20 lat pana Kraski? Nie tak moralnie, ale prawnie i finansowo? Mam smutną wiadomość, jeśli obaj dostaną odszkodowania – czego im szczerze życzę – to zapłacicie wy, drodzy podatnicy. I tyle. I naprawdę nie podoba mi się taka konstrukcja świata naszego, w którym ta odpowiedzialność za zło jest aż tak bardzo iluzoryczna. I mam nadzieję, że trafią się prawnicy, którzy znajdą sposób, żeby to zmienić. W końcu, jak uczą stare westerny, zło, któremu się odpuści, zawsze wraca. I to dorodne jak nigdy.
Cóż, jest w necie taka zabawka, dzięki której można postarzyć się na zdjęciu o 20 lat. Kiedy oglądam zdjęcia pana Arka – gościa w średnim wieku po latach kryminału – to zastanawiam się, jak wyglądał 20 lat temu. Kiedy paru policjantów postanowiło zabawić się w pana Boga.
Flash Info - najciekawsze i najważniejsze wydarzenia z regionu
