https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jak nie nazywać samochodów

Mikołaj Romanowski

Większe znaczenie na niepopularność aut ma często nietrafione nazewnictwo modelu. Jaki Hiszpan wybrałby Opla Asconę, skoro po ichniemu to słowo oznacza kobiece narządy płciowe. To samo oznacza skandynawskie słowo „fitta”, a takim nazwano model Hondy. Który Niemiec chciałby jeździć „srebrną kupą nawozu” (Rolls Royce Silver Mist)? Z kolei Seat Ronda nie odniósł sukcesu na Węgrzech. Powód? Słowo „ronda” oznacza paskudny... Z podobnych przyczyn Mazda Laputa nie cieszyła się sławą w hiszpańskojęzycznych krajach. La puta bowiem to... kobieta lekkich obyczajów.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski