Jednak wykonane już prace pokazują ogromny potencjał tego miejsca, który po zakończeniu działań zabezpieczających i wymianie okien powinien się jeszcze zwiększyć.
PRZECZYTAJ:„Ogrody wody” i „muzeum mózgu” to tylko dwie koncepcje zagospodarowania Młynów Rothera
Młyny przygniatają wręcz kubaturą. Ten ogrom to jednocześnie szansa i zagrożenie. Szansa, bo - jeśli znajdzie się inwestor lub inwestorzy - będą mieli praktycznie nieograniczoną możliwość realizacji swoich pomysłów w tych wnętrzach.
Zagrożenie, bo za chwilę ktoś całą tę powierzchnię będzie musiał utrzymać i na niej zarabiać (lub chociaż nie tracić). I to jest teraz największy problem Młynów Rothera.