Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gott mit uns

Artur Szczepański
Na ostatnie, a więc bieżące wydarzenia w naszym kraju najszybciej zareagował Kościół, zabraniając księdzu Bonieckiemu publicznych wystąpień.

I nie chodziło wcale o marsz niepodległości pod hasłem „My chcemy Boga”, który odbił się szerokim echem na całym świecie. Władze Kościoła przyzwyczaiły nas do tego, że na wiele spraw reagowały z kilkusetletnim opóźnieniem, co przynosiło niekiedy zniecierpliwienie wśród wiernych, a także bolesną reformację.

Oczywiście, jako lewakowi, nic mi do tego, ale muszę przyznać, że po reakcji Kościoła z pewnym zdziwieniem przyjąłem fakt wszczęcia przez prokuraturę (nie tak się przecież z organizatorami marszu umawiali) śledztwa w sprawie nawoływania do nienawiści rasowej w czasie manifestacji 11 listopada. Zaraz po zakończeniu marszu odnotowałem jedynie zachwyt ministra Błaszczaka, któremu śmiało można przypisać zasługi na polu wzrostu znaczenia radykalnego ruchu narodowego w naszym kraju.

Bez zdziwienia przyjąłem więc zatrzymanie przez policję grupy kilkudziesięciu osób, które próbowały zakłócić podniosłą, bo patriotyczną do bólu uroczystość. Pojmanych poddano profilaktycznym badaniom proktologicznym, wykonywanym bez zwłoki i znieczulenia przez policjantów w pojazdach, zwanymi od niedawna kulsonami.

Uspokoiłem się dopiero w momencie, gdy minister zapewnił, iż zastosowana wobec blokujących marsz procedura sprawiła im i, jak sądzę, też policjantom, przyjemność, czego dowodem były, jak podkreślił Błaszczak, liczne „selfie” i „słitfocie”, wykonywane w czasie transportu wichrzycieli do miejsc przymusowej resocjalizacji.

Wcześniejsze podziękowania, złożone na ręce rdzennie polskich i białych ministrów Błaszczaka, Ziobry oraz Jakiego, przez byłego księdza M. i niejakiego Rybaka (obecnie niesłusznie przetrzymywanego w więzieniu) za honorowy patronat nad funkcjonowaniem inkubatora różnej maści ksenofobów, rasistów i krypto-nazistów rozwiały resztki moich lewackich wątpliwości - w jubileuszowym marszu niepodleg-łości pomaszerujemy pod wszechpolskim wezwaniem „Gott mit uns”.

Pojmanych poddano profilaktycznym badaniom proktologicznym, wykonywanym bez zwłoki i znieczulenia przez policjantów w pojazdach, zwanymi od niedawna kulsonami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!