Po wypadku, do którego doszło 26 stycznia u zbiegu ulic Andersa i Kleeberga, prokurator zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok potrąconej pieszej. Śledczy czekają teraz na wyniki badań sekcyjnych. Kluczowymi dowodami w sprawie mogłyby być nagrania zarejestrowane dzięki kamerom miejskiego monitoringu. Policja ustala, czy takie zapisy istnieją.
- Trwa ustalanie okoliczności, w jakich doszło do tego zdarzenia. Policjanci wykonują rutynowe czynności zmierzające do ustalenia przebiegu wypadku - mówi prok. Dariusz Bebyn, szef Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ.
Krótko po godzinie 9 na przejściu wyposażonym w sygnalizację świetlną przez torowisko znalazła się piesza. Kobieta licząca 75 lat została potrącona przez tramwaj. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia ratunkowego.
Kolejny tragiczny wypadek w Bydgoszczy
- Niestety, mimo podjętej reanimacji, poszkodowanej kobiety nie udało się uratować - mówił młodszy aspirant Krzysztof Bratz z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Jak ustaliliśmy, tramwaj jadący tą trasą, był w trakcie tak zwanego przejazdu technicznego. To już drugi tragiczny wypadek z udziałem tramwaju w ostatnich tygodniach w Bydgoszczy. Przypomnijmy, że 12 stycznia przy skrzyżowaniu Akademickiej i Kaliskiego potrącona została 14-latka. Dziewczyna zmarła w szpitalu z powodu doznanych obrażeń.
Ze wstępnych ustaleń prokuratury w sprawie wypadku z udziałem nastolatki wynika, że dziewczyna przechodziła przez przejście przecinające torowisko patrząc w ekran telefonu.
