https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziewiąty przetarg i nic. Czy Torbyd znajdzie nowego właściciela?

Wojciech Mąka
Dariusz Bloch
Kolejna próba sprzedaży Torbydu w drodze przetargu zakończyła się dla miasta fiaskiem. Co dalej? Albo następny przetarg, albo... nic.

Termin przetargu na dawne lodowiska upływał pod koniec marca.
[break]
- Nie wpłynęło żadne wadium - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta miasta.

Ratusz chce za torbydowską działkę ponad 9 mln złotych. To obecnie najdroższy miejski teren, ale mimo atrakcyjnego położenia, nikt nie chce go kupić. - Nie ma żadnego zainteresowania Torbydem - mówi Maria Drabowicz, dyrektor Wydziału Mienia i Geodezji Urzędu Miasta.

Różne warianty prezydenta

Co dalej? - Na razie są dwie możliwości - mówi Maria Drabowicz. - Albo ogłosimy następny przetarg, albo będziemy czekać na lepsze, sprzyjające inwestorom czasy. Pan prezydent rozważa oba warianty, ale decyzji jeszcze nie podjął.

Miasto musi trzymać się wysokości wyceny oszacowanej przez biegłego. Ostatni operat szacunkowy, wykorzystany do przetargu, będzie ważny jeszcze rok. - Po roku możemy zaktualizować cenę zamiast ogłaszać nowy przetarg - mówi dyrektor wydziału.

Terenu Torbydu nie można podzielić na mniejsze działki, bo uniemożliwia to jego zabudowa. Miasto nie jest także zainteresowane uruchomieniem w tym miejscu - jak dawniej - krytego lodowiska, mimo że taką ofertę złożył ratuszowi bydgoski biznesmen Waldemar Matuszak.

Mniejszych działek nie zrobią

Na początku roku pojawiły się informacje, że działkę chce kupić właściciel leżącej po drugiej stronie ul. Ogińskiego galerii Focus Mall. Pojawiły się nawet wizualizacje rozbudowy galerii o Torbyd - oba obiekty miały by połączone szklanym przejściem. Oficjalnie nikt z Focus Mallu nie zwrócił się do bydgoskiego ratusza z pytaniem o możliwość kupna Torbydu.

Na razie dawnym lodowiskiem zarządza Administracja Domów Miejskich. Utrzymanie obiektu kosztuje miesięcznie ok. 130 tys. zł - to cena ochrony, sprzątania i podatku od nieruchomości. Torbyd jest wykorzystywany jako nośnik reklam - ADM rocznie otrzymuje z tego tytułu prawie 100 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Anka
Zito mam pytanie czy jak budują market przy kujawskiej to też to dotyczy ?bo o tej wersji nie słyszałam, że jak jest zmiana mpzp to należy zwrócić teren wywłaszczonym właścicielom, pytam poważnie.... bo na kujawskiej burzyli budynki pod poszerzenie drogi a teraz widzę na planach to market budują.... mieliśmy tam ziemię ale nie wiem jak sprawa została załatwiona.... a poszerzenie chyba nie nastąpi....
Z
Zito
Zmiana zapisu spowoduje konieczność zwrotu terenu prawowitym właścicielom
o
ochlapus
Bo piszemy słabe wnioski to nie mamy kasy, Toruń pisze dobre dlatego wszedł do naszego ZITa.
o
ochlapus
Albo w Toruniu
m
milk
zbudujcie tam porządne lodowisko dla Zbigniewa Bródki,żeby nie musiał trenować po szopach.
m
monnie
nikt nie broni inwestorowi wystąpic o zmiany zapisów w planie miejscowym
d
dorcia2
I za darmo nikt tego terenu nie weźmie. Przed kupnem inwestorzy starannie czytają obowiązujący plan miejscowy. Według idiotycznych ustaleń tego planu teren w zasadzie jest nieprzydatny. Tak oto po raz kolejny Pracownia Urbanistyczna pozbawia miasto wpływów oraz możliwości rewitalizacji podupadłych terenów. Czas najwyższy przyjrzeć się szkodliwej dla miasta działalności tej instytucji.
A
ASX
Miasto nadal próbuje opylic obiekt, którego nikt nie chce kupic, nawet właściciele sąsiedniego "Focusa".
Remont "Torbydu" dawno uznano za nieopłacalny i ocena ta nie uległa zmianie, chociaż byłoby to taniej, niż budowa nowego lodowiska od podstaw (co jest w dalekim planie).
Tymczasem zaniedbany obiekt cały czas niszczeje.
Tak "gospodarzą" nasi włodarze.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski