Drzewa poszły pod topór

Mieszkańcy Brdyujścia poinformowali „Express” o tym, że przy remontowanej, zabytkowej śluzie wycięte zostały drzewa.
[break]
- To skandal! W innych europejskich krajach chroni się stare drzewa, a u nas wycina wszystko w pień - denerwował się pan Krzysztof.

- Jak tak można? Kto na to pozwolił?

Jak nam wyjaśniono w Urzędzie Miasta Bydgoszczy, wydana została decyzja pozwalająca na usunięcie świerków i lip.
- Powód był jeden. Trzeba było to zrobić, bo bez wycinki zabytkowemu obiektowi groziła katastrofa budowlana - wyjaśnia Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy.

Zgodę na wycięcie drzew wydał Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Toruniu, Delegatura w Bydgoszczy. Ale...
- Do września 2014 roku w miejsce usuniętych drzew na terenie zabytkowej śluzy Brdyujście zostaną posadzone 4 lipy drobnolistne oraz 20 świerków kłujących - mówi Marta Stachowiak.

Warto przypomnieć, że śluza w Brdyujściu (znajduje się w północnej części toru regatowego) wyłączona została z eksploatacji wiosną 2000 roku. W tym czasie rozpoczęła pracę śluza Czersko Polskie.

Zabytkowa, unikalna pod względem hydrotechnicznym śluza Brdyujście, o czym już informowaliśmy, zostanie zabezpieczona i - zgodnie z projektem - zostaną zachowane zabytkowe ceglane mury oraz wyposażenie technologiczne budowli pierwotnej. W czerwcu 2013 roku zatwierdzono ten projekt i udzielono pozwolenia na budowę.

W ramach programu renowacji bydgoskich śluz zostanie wykonany również remont śluzy miejskiej i jazu farnego.