https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dmuchajmy na Arkę! - kłopoty z budową czwartego kręgu opery. Komentuje Jarosław Reszka

Jarosław Reszka
Kiedy w tle zobaczymy także czwarty krąg opery?
Kiedy w tle zobaczymy także czwarty krąg opery? Arkadiusz Wojtasiewicz
Budowa czwartego kręgu Opery Nova to nie jest po prostu jedna z wielu inwestycji w Bydgoszczy. Po pierwsze, kosztuje dość słono - mówiło się o 114 milionach złotych, ale ile naprawdę koszty wyniosą, przekonamy się dopiero, gdy czwarty krąg pojawi się na tle odnowionych bulwarów i Wyspy Młyńskiej.

Ale nie tylko pieniądze są w tym wypadku ważne. Czwarty krąg miał też posiadać wartość symboliczną. Być swoistą Arką Przymierza pomiędzy samorządowymi władzami województwa i samorządowymi władzami Bydgoszczy. Dowodem dobrych intencji marszałka Całbeckiego wobec Bydgoszczy. Wszak miasto i województwo w tym wypadku dźwigają obciążenia finansowe po połowie.

Czwarty krąg miał także mieć moc kojącą. Być pocieszeniem dla kulturalnych bydgoszczan, którzy przeżywali ucieczkę festiwalu filmowego Camerimage znad Brdy na powrót do Torunia (brak odpowiednich warunków lokalowych do organizacji festiwalu był jednym ze wskazanych przez szefa Camerimage, Marka Żydowicza, powodów pożegnania z Bydgoszczą).

Ostatni argument ma najszerszy zakres. Rozbudowa opery wespół z rozbudową Filharmonii Pomorskiej i budową nowego kampusu Akademii Muzycznej miały posłużyć budowie marki Bydgoszczy jako miasta mocno związanego z muzyka najwyższych lotów. Trudniej będzie taki obraz budować, jeśli któraś z inwestycji stanie pod znakiem zapytania albo znacznie się opóźni. Dmuchajmy zatem na zimne!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski