Przyznam się: nigdy takim autem nie kierowałem. Co więcej: na polskich drogach na pewno bym nie zaryzykował.
Pomijając ekspresówki czy autostrady, większość naszych dróg jest wąska, często bez poboczy. Nie widzę siebie tańczącego od lewej do prawej, by dostrzec, czy z naprzeciwka coś nadjeżdża, kiedy chcę wyprzedzić jadący traktor z przyczepą.
PRZECZYTAJ:Nadjeżdżają angliki. W Bydgoszczy może znaleźć się sporo aut z kierownicą po prawej stronie
Niestety - jestem pewien, że samochodów z kierownicą po prawej będzie przybywać. Dla wielu, szczególnie młodych, Polaków będzie to jedyna szansa na zakup wymarzonego auta.
Warto zapalić świeczkę, by skończyło się na sakramentalnym: synku, dopóki ja żyję, motoru (ani „anglika”) nie pozwolę ci kupić...