Czy jedzenie może być czynnością... charytatywną? W Fordonie tak!

Gromy z jasnego nieba posypały się na nas po publikacji naszej gastronomicznej mapy dzielnicy. Mimo że zastrzegaliśmy, że nie sposób w takim zestawieniu odnotować każdej działalności kulinarnej i że z góry ostrzegamy, że nie wspominamy o pizzeriach, które licznie występują na każdym osiedlu, pojawiło się mnóstwo komentarzy konsumentów, którym zabrakło tego czy innego ulubionego miejsca.

Nasi Czytelnicy - i internetowi komentatorzy - byli zgodni w sumie tylko co do jednego: nie podważali pozycji baru mlecznego „Horacy” (czyli dawnego „Tempo”).

Szczęśliwie, były i głosy konstruktywne, które dorzucały do naszego zestawienia punkty, które można określić jako wyróżniające się: pomysłem na działalność, profilem... I bardzo przy tym fordońskie - jak trop wiodący do... Centrum Onkologii i jego restauracji, z której korzystać mogą i którą chwalą sobie nie tylko pacjenci. Oryginalna jest też na pewno działająca od jesieni ubr. na Przylesiu pierogarnia „Talerz pod 11”.

Nazwa pochodzi od adresu, Rupniewskiego 11, ale jest - nomen omen! - „przykrywką” dla akcji „Talerz dla seniora”, prowadzonej przez Fundację Pro Omnis. To nietypowy sposób zarabiania pieniędzy na ogólnodostępnym punkcie gastronomicznym w celu generowania zysków na pomoc charytatywną. „Talerz pod 11” szczyci się przygotowywaniem dobrych, domowych obiadów, z ręcznie lepionymi pierogami na czele, z wykluczeniem półproduktów.
- Chcemy zbierać pieniądze na fundowanie obiadów dla seniorów, którzy znajdują się w trudnej sytuacji zdrowotnej lub życiowej. Beneficjentami są osoby wytypowane z listy udostępnionej przez fordoński MOPS. Chcielibyśmy sukcesywnie objąć wsparciem seniorów również z innych bydgoskich osiedli.

Wszystko zależy jednak od sukcesu naszego projektu - opowiada Lucyna Jendrzejewska z Fundacji Pro Omnis. Tymczasem jadłodajnia ściśle współpracuje z Bydgoską Radą Seniorów, promuje się poprzez lokalną kartę seniora, jest znana uniwersytetom trzeciego wieku, które wiedzą, że tu można zamówić tani i smaczny catering. Podstawą są jednak obiady (również dietetyczne, sprzedawane także w abonamencie), także te dowożone: do osób starszych i schorowanych bez dodatkowych opłat, nawet bez wliczania kosztów opakowań.

Fordońscy gastronauci, przy okazji publikacji naszej mapki, donieśli również o przygotowaniach do otwarcia dużej restauracji z częścią hotelową (przy ul. Fordońskiej, na wysokości Wyszogrodu). Jak więc widać, dzieje się kulinarnie w Fordonie!