[break]
- Miasto bardzo mocno utrudnia małym sklepom prowadzenie działalności, m.in. likwidowane są regularnie miejsca parkingowe, jak również wprowadzane zakazy zatrzymywania się, które zniechęcają klientów do odwiedzin tej okolicy - twierdzą kupcy.
- Przykładów jest wiele, najbardziej absurdalny to powstanie postoju dla taksówek przy zbiegu ulicy Gdańskiej, Pomorskiej i Dworcowej o którym nie wiedzą sami taksówkarze, a który zabrał kolejne kilka miejsc parkingowych w okolicy. Jakieś 200 metrów dalej jest znany od lat postój przy placu Wolności, z którego od zawsze korzystają bydgoszczanie. Po co więc kolejny w tak blisko?
Kwestia analizy
Czy zmiany na Dworcowej i powrót do dwukierunkowej jezdni są w ogóle możliwe?
ZDMiKP na razie potwierdza jedynie, że pismo od kupców wpłynęło do kancelarii.
- W czwartek korespondencja trafiła do nas, w piątek trafiła do merytorycznego wydziału, który przeanalizuje oczekiwania i prośby handlowców oraz oczywiście przygotuje odpowiedź. Zanim handlowcy nie otrzymają od nas odpowiedzi na przesłaną korespondencję nie będziemy informować mediów o odpowiedzi - wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP.
Lokale w centrum miasta, jeżeli aktualnie są wolne, wynajmowane są chętnym w trybie przetargowym. - Magdalena Marszałek, ADM
Bardziej rozmowna jest za to poseł Grażyna Ciemniak, do której - obok ratusza i ZDMiKP - kupcy zwrócili się o pomoc.
- Pomogłam kupcom z placu Piastowskiego, postaram się również w tym wypadku. Najpierw poproszę o wyjaśnienia pana prezydenta. Trzeba jednak zauważyć, że Dworcowa przeszła rewitalizację i ma być ulicą reprezentacyjną. Stała się węższa, nie jestem specjalistką w tej dziedzinie, ale ważne są też kwestie bezpieczeństwa ruchu, które w tym wypadku muszą być zachowane - zauważa posłanka.
Czynsze zbyt wysokie
Kupcy narzekają również na wysokie czynsze. Część z nich dyktowana jest przez prywatnych właścicieli, ale sporo kamienic znajduje się pod zarządem Administracji Domów Miejskich. W zależności od lokalu, czynsz sięgnąć może kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie, nie licząc dodatkowych opłat.
Dla wielu to obciążenie nie do udźwignięcia. ADM nie widzi jednak problemu, co więcej, twierdzi, że z wynajmem lokali np. przy Dworcowej nie ma żadnych kłopotów, a dwa ostatnie przetargi na tamtejsze lokale zakończyły się sukcesem - nabywcy się znaleźli.
- Położenie, stan techniczny, zaplecze gospodarcze jak i wyposażenie to główne elementy składające się na atrakcyjność lokalu i jego cenę. Lokale w centrum miasta, jeżeli aktualnie są wolne, wynajmowane są w trybie przetargowym. Warunki umowy zazwyczaj są indywidualnie omawiane z klientem, a umowa zostaje zawarta na czas określony - mówi Magdalena Marszałek, rzecznik ADM.
- W zasobach spółki są też lokale, które można wynająć w trybie bezprzetargowym, po uzgodnieniu warunków najmu w drodze rokowań. Zdarza się, że niektóre z nich wymagają remontu. Aktualny wykaz takich lokali znajduje się na stronie www. adm.com.pl.