Ostatni weekend lipca w ramach cyklu Miejskiego Lata był frajdą dla rodzin z dziećmi, które są miłośnikami dzikiej przyrody, będącej na wyciągnięcie ręki. W sobotę i niedzielę (30 i 31 lipca) była okazja wybrać się na spacer botaniczny po Wyspie Młyńskiej, by poznać tam dziko rosnące rośliny. Zebrane podczas spaceru zioła posłużyły do stworzenia dzikiego zielnika miejskiego, który dzieci zabierały ze sobą do domów, na pamiątkę.
Z kolei ornitolog Monika Wójcik-Musiał z Towarzystwa Przyrodniczego „Kawka” zabrała dzieci do krainy dzikich ptaków, żyjących na Wyspie Młyńskiej, opowiadając o tym, jak skrzydlaci przyjaciele radzić sobie muszą, żyjąc w mieście.
Polecamy także
Przez cały weekend można też było przyjść do Młynów, by wykonać papierowe dzioby i skrzydła dzikich ptaków - tych żyjących w mieście, jak i tych z naszej wyobraźni. W tak przygotowanych ptasich strojach była okazja zatańczyć dziki taniec na tarasach Młynów przy skocznych rytmach pieśni i przyśpiewek z Kujaw i Pałuk, granych przez zespół Svahy - tworzony przez muzyczki, które grają na dawnych instrumentach.
